Na Ukrainie powstanie „Księga tortur”. Zełenski ujawnił, że jej tworzenie już trwa

Na Ukrainie powstanie „Księga tortur”. Zełenski ujawnił, że jej tworzenie już trwa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: Newspix.pl / ABACA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wtorek 7 czerwca zapowiedział utworzenie dokumentu, w którym gromadzone będą dane na temat rosyjskich zbrodniarzy wojennych. „Księga tortur” ma pomóc w wymierzeniu sprawiedliwości już po wojnie.

– Są określone fakty o określonych ludziach, którzy są winni określonych brutalnych przestępstw przeciwko Ukraińcom – mówił we wtorek wieczorem Wołodymyr Zełenski. – I taka „Księga tortur” jest jedną z podstaw odpowiedzialności nie tylko bezpośrednich sprawców zbrodni wojennych – żołnierzy armii okupanta – ale także ich dowódców. Tych, którzy wydają rozkazy. Tych, którzy umożliwili wszystko, co wyrządzono Ukrainie w Buczy, w Mariupolu i we wszystkich naszych miastach, wszystkich społecznościach do których dosięgnęli – wyliczał polityk.

Zełenski dodał, że tworzenie tego systemu trwało już od pewnego czasu. Równocześnie na Ukrainie od tygodni trwają procesy rosyjskich żołnierzy, których oskarża się o zbrodnie wojenne. Jako pierwszy skazany został 21-letni dowódca czołgu Wadim Sziszmarin, pochodzący z miasta Ust-Ilimsk w obwodzie irkuckim. Młody mężczyzna przyznał się do zabicia 62-letniego Ołeksandra Szelipowa. Zbrodni dokonał 28 lutego we wsi Czupachiwka, na północy Ukrainy.

Zbrodnie wojenne na Ukrainie. Pierwszy skazany

Według prokuratorów grupa rosyjskich żołnierzy ostrzelała pojazd cywilny po tym, jak ich konwój został zaatakowany przez siły ukraińskie. Następnie ukradli samochód i odjechali. Później natknęli się na Szelipowa, który jechał na rowerze i rozmawiał przez telefon kilkadziesiąt metrów od swojego domu. Według śledczych, jeden z mężczyzn znajdujących się w samochodzie, powiedział Sziszmarinowi żeby „zabił cywila, żeby nie zgłosił ich ukraińskim obrońcom”. 21-latek otworzył ogień przez okno pojazdu i zestrzelił Szelipowa.

Czytaj też:
„Znalazłem to w ciałach cywilów”. Koroner udowadnia, że Rosjanie używają zakazanej broni