Smirnow tłumaczył, że dodatkowe uzbrojenie to w tym momencie najważniejsza sprawa dla Ukrainy. – Tylko w przypadku równego poziomu posiadanej broni ciężkiej możemy mówić o konkretnym kontrataku na całej linii frontu. I to będzie właśnie ten strategiczny przełom w tej wojnie, kiedy będziemy mogli naprawdę wygrać dzięki parytetowi w zakresie broni ciężkiej – mówił. Jego zdaniem zaangażowanie Francji i Niemiec w tym zakresie może zmienić przebieg wojny.
Doradca w MSW podkreślał, że Ukraina nie jest w stanie wykorzystać doskonałych informacji o pozycjach wroga, ponieważ brak jej artylerii dalekiego zasięgu. Jako przykład takiego skutecznego działania podał Siewierodonieck, gdzie wykorzystano dostarczone niedawno przez Polskę armato-haubice Krab.
– Mogę powiedzieć, że haubice kalibru 155, które wcześniej dostaliśmy od naszych polskich przyjaciół, bardzo poprawiły sytuację. Następnie ustabilizowaliśmy ją w Siewierodoniecku. To właśnie ta broń pozwoliła na „ustabilizowanie” sytuacji i Rosjanie od razu to odczuli – zapewniał.
Polskie Kraby już na Ukrainie
Pod koniec maja Polskie Radio donosiło, że przekazano Ukraińcom kolejną dostawę polskiego uzbrojenia, w tym także 18 sztuk nowoczesnych samobieżnych armatohaubic KRAB. Wojsko Polskie miało przeszkolić stu ukraińskich artylerzystów w zakresie ich obsługi.
KRAB-y to dzieło polskiej myśli technicznej, opartej o rozwiązania zagraniczne. Są produkowane w zakładzie przemysłu zbrojeniowego Huta Stalowa Wola. Podwozie gąsienicowe jest na koreańskiej licencji, a armata kalibru 155 mm to modyfikacja brytyjskiej konstrukcji. Maksymalny zasięg ognia wynosi 40 km przy podstawowej amunicji. W ciągu minuty Krab może wystrzelić sześć razy.
Wojna na Ukrainie. Miliardowy kontrakt na Kraby
We wtorek 7 czerwca premier Mateusz Morawiecki potwierdził podpisanie kontraktu zbrojeniowego z Ukrainą. Polska wyśle na wschód broń wartą kilka miliardów złotych, o czym poinformowały już największe ukraińskie media.
– Właśnie podpisujemy jeden z największych, jeśli nie największy eksportowy kontrakt zbrojeniowy w ostatnim trzydziestoleciu. Sprzedaż broni dla Ukraińców na Ukrainę. Broni wypróbowanej, broni, która jest bardzo mocno testowana i sprawdzana, i będzie bronią, która nie tylko przejdzie chrzest bojowy, ale po prostu już dzisiaj wiemy, że będzie bardzo ważną bronią na polu walki, najprawdopodobniej na wschodzie Ukrainy – mówił premier.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Komisja Europejska zaleca nadanie Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej