W 1900 r., greccy poławiacze gąbek dokonali niezwykłego odkrycia w pobliżu niewielkiej wyspy Antykithira na Morzu Egejskim. Natrafili na wrak rzymskiego statku handlowego, który spoczął na głębokości 50 m. Przeprowadzone po latach badania wykazały, że zatonął w latach 50. I wieku przed Chrystusem, najprawdopodobniej podczas sztormu.
„Starożytny komputer” i bezgłowy posąg
Wrak okazał się jednym z najwspanialszych podwodnych stanowisk archeologicznych. Penetrujący go na początku XX stulecia nurkowie wyłowili mnóstwo starożytnych artefaktów, w tym słynny mechanizm z Antykithiry.
To mechaniczny przyrząd, dzięki któremu żeglarze mogli obliczać pozycje ciał niebieskich. Z tego powodu potocznie nazywa się go „starożytnym komputerem” bądź „analogowym komputerem”.
Innym imponującym znaleziskiem był posąg Herkulesa, obdarzonego ogromną siłą herosa i półboga z mitologii rzymskiej. Wykonana z marmuru rzeźba przetrwała do czasów współczesnych w dość dobrym stanie, niestety była pozbawiona głowy. Wszystko wskazuje na to, że jej oryginał niebawem powróci na swoje miejsce.
Odnaleziono zaginiony fragment posągu Herkulesa?
Choć od odkrycia wraku na Morzu Jońskim minął już ponad wiek, wciąż stanowi on miejsce badań podwodnych archeologów. Wynika to z faktu, że na części wraku zalegały trzy głazy, z których najcięższy ważył 3,5 tony. Kilka tygodni temu przeprowadzono skomplikowaną akcję usunięcia przeszkody, która zakończyła się sukcesem.
Dzięki temu, archeolodzy spenetrowali w dniach 23 maja – 15 czerwca nieeksplorowaną dotąd część statku. Spośród wydobytych przez nich przedmiotów, największym skarbem okazała się spory kawałek marmuru. Jego oględziny wykazały, że to niemal na pewno brakująca głowa wspomnianego wcześniej posądu Herkulesa.
„Imponujący kawałek marmuru”
- W 1900 r. [poławiacze gąbek – red.] wyciągnęli posąg Herkulesa, a teraz prawdopodobnie my znaleźliśmy jego głowę. To imponujący kawałek marmuru (...) Głowa jest dwa razy większa niż w rzeczywistości, ma dużą brodę, bardzo specyficzną twarz i krótkie włosy. Nie ma wątpliwości, że to Herkules – powiedział prof. Lorenz Baumer z Uniwersytetu w Genewie, który nadzoruje podwodne badania.
Artefakt musi teraz przejść proces żmudnej konserwacji. Jeśli potwierdzi się, że to rzeczywiście głowa Herkulesa, trafi do Narodowego Muzeum Archeologicznego w Atenach, gdzie jest eksponowany tułów.
Dwa ludzkie zęby w morskim osadzie
Innym ciekawym znaleziskiem okazały się dwa ludzkie zęby, które odkryto w skamieniałym osadzie morskim na powierzchni wraku. Naukowcy zamierzają przeprowadzić analizę genetyczną oraz izotopową szczątków. Mają nadzieję, że w ten sposób uda się uzyskać wiele ciekawych informacji, np. dotyczących pochodzenia załogi statku.
Przeprowadzona na przełomie maja i czerwca eksploracja była drugim z pięciu etapów badania wraku. Zostały one zaplanowane na lata 2021-2025. Prof. Baumer podkreśla, że ze względu na sporą głębokość nurkowie podczas pojedynczego zejścia mogą przebywać pod wodą tylko przez 30 minut.
Czytaj też:
Podobizna penisa i obelga wobec Secundinusa. Zaskakujące znalezisko