Po raz pierwszy od czterech miesięcy telewizja kubańska pokazała kubańskiego przywódcy Fidela Castro, który przed rokiem przeszedł poważną operację przewoduk pokarmowego, .
Rządzący od pół wieku karaibską wyspą dyktator wyglądał dość krzepko w porównaniu z poprzednio pokazanymi zdjęciami. Ubrany w dres Fidel stał o własnych siłach podczas spotkania z przywódcą wietnamskiej partii komunistycznej Nong Duc Manhem i prowadził z nim rozmowę. Podczas pożegnania na zakonczenie dwugodzinnego - jak powiedziano - spotkania Castro uściskał wietnamskiego gościa.
"Wietnam jest krajem, którego nigdy nie zapomnimy" - powiedział Castro, który w 1973 roku, w kulminacyjnym punkcie wojny wietnamskiej toczonej przez USA, odbył głośną podróż do wietnamskiej stolicy Hanoi.
pap, em
"Wietnam jest krajem, którego nigdy nie zapomnimy" - powiedział Castro, który w 1973 roku, w kulminacyjnym punkcie wojny wietnamskiej toczonej przez USA, odbył głośną podróż do wietnamskiej stolicy Hanoi.
Manh powiedział, że Castro rozmawiał z nim długo o "rewolucji energetycznej" na Kubie, której celem jest oszczędzanie energii elektrycznej, a także o sytuacji w Ameryce Łacińskiej. "Był bardzo zadowolony. Mnie też przepełniały cieple uczucia. Mówił o wielu rzeczach. To były bardzo głebokie oceny" - powiedział wietnamski gość.
Ponadosiemdziesięcioletni Fidel Castro nie pokazał się publicznie na żywo od czasu operacji jelita grubego, która zmusiła go w sierpniu ub. roku do przekazania zwierzchniej władz nad krajem w ręce młodszego o kilka lat brata Raula Castro. Fidel przestał wówczas pełnić najwyższą władzę w kraju po raz pierwszy od zwycięstwa w 1959 roku rewolucji pod jego przywództwem.
Poprzednie nagranie z nim pokazano w telewizji 30 stycznia b.r., przy okazji wizyty na Kubie lewicowego prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza. W ocenie obserwatorów wyglądał wówczas gorzej niż obecnie.pap, em