Od miesięcy narastają spekulacje dotyczące stanu zdrowia prezydenta Rosji. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że u Władimira Putina zdiagnozowano raka krwi lub chorobę Parkinsona. Nagrania z politykiem są poddawane szczegółowym analizom, a obserwatorzy dostrzegają u niego niekontrolowane drżenia kończyn, a także problemy z przemieszczaniem się. Informacje o rzekomo pogarszającym się stanie zdrowia rosyjskiego przywódcy nie zostały potwierdzone przez Kreml.
Spekulacje o stanie zdrowia Putina. Dosadny komentarz Zełenskiego
O medialne doniesienia został zapytany Wołodymyr Zełenski. – Nie wiem, co dzieje się z Władimirem Putinem. Myślę, że oni cierpią na jedną, poważną chorobę – powiedział prezydent Ukrainy w wywiadzie dla NBC. Polityk dodał, że ma na myśli chorobę, która objawia się brakiem szacunku do narodu ukraińskiego. – Chorobę związaną z inwazją i torturami, których dopuścili się na naszej ziemi – kontynuował Wołodymyr Zełenski, a zapis rozmowy został opublikowany na jego koncie na Telegramie. Przypomnijmy – rosyjska agresja na Ukrainę trwa już ponad 120 dni, a wojska podległe Putinowi atakują zarówno cele militarne, jak również obiekty zamieszkałe przez ludność cywilną.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że wskazany przez niego problem nie dotyczy tylko jednej osoby. – Wiele osób w otoczeniu prezydenta Rosji choruje. Zbyt wysokie ambicje, brak umiejętności zrozumienia i lekceważenie prawa międzynarodowego, ludzkiego życia. (...) Ta choroba zagraża naszemu krajowi. Reszta to plotki, które mnie nie interesują – podsumował Wołodymyr Zełenski.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport