Wojna na Ukrainie. Rosja zaatakowała w rejonie Odessy. Rośnie liczba zabitych cywilów

Wojna na Ukrainie. Rosja zaatakowała w rejonie Odessy. Rośnie liczba zabitych cywilów

Zniszczony budynek mieszkalny w Białogrodzie
Zniszczony budynek mieszkalny w Białogrodzie Źródło: Telegram
W nocy z czwartku na piątek Rosjanie zaatakowali w rejonie Odessy. Są ofiary śmiertelne i ranni.

Rosyjskie rakiety spadły na ośrodek wypoczynkowy w obwodzie odeskim w regionie Białogrodu nad Dniestrem. „Częściowo zniszczone zostały trzypiętrowy i czteropiętrowy budynek ośrodka rekreacyjnego, w wyniku czego zginęły trzy osoby (w tym dziecko), jedna osoba została ranna. Prace trwają” – poinformowało pogotowie ratunkowe.

Celem Rosjan padł także wieżowiec w tym samym mieście. Początkowo o 14 zabitych informował Sierhij Bratczuk, rzecznik odeskiej administracji wojskowej. Dowództwo operacyjne „Południe” przekazało później, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 17. Może się okazać, że to jeszcze niepełny bilans, wciąż trwają bowiem działania poszukiwawczo-ratunkowe. Rannych zostało co najmniej 31 osób, w tym czworo dzieci i kobieta w ciąży. Z gruzów uratowano osiem osób, w tym troje dzieci.

Poranne ataki w Mikołajowie

Noc przebiegała niespokojnie także w Mikołajowie. O serii eksplozji nad ranem informowała dziennikarka „Wprost” Karolina Baca-Pogorzelska. Agencja Unian donosi o co najmniej dziesięciu eksplozjach w ciągu 25 minut. Na razie nie wiadomo jeszcze, jaka jest skala zniszczeń i co było obiektem ataków.

Dwa dni wcześniej, 29 czerwca, rosyjska rakieta uderzyła w budynek mieszkalny. Nasza korespondentka była na miejscu. Mer miasta poinformował w piątek, że spod gruzów wyciągnięte zostało ciało ósmej ofiary ataku.

Czytaj też:
Wyspa Węży odbita z rąk Rosjan. Do sieci trafiły pierwsze zdjęcia