W czwartek 23 czerwca zapadła historyczna decyzja – wszystkie unijne organy dały zielone światło na przyznanie Ukrainie statusu państwa kandydującego do Unii Europejskiej. Nieco ponad tydzień później w Kijowie miał miejsce symboliczny moment. Na sali obrad ukraińskiego parlamentu, Rady Najwyższej, pojawiła się flaga UE. Przemówienie do deputowanych wygłosiła w formie zdalnej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Ukraina kandyduje do UE. Ważne słowa Ursuli von der Leyen
– Ukraina ma teraz jasną europejską perspektywę. Jest kandydatem do Unii Europejskiej. To coś, co jeszcze pięć miesięcy temu wydawało się nie do wyobrażenia – mówiła von der Leyen. – Dziś jest moment, by uczcić ten historyczny kamień milowy, zwycięstwo determinacji i stanowczości oraz zwycięstwo całego ruchu, który rozpoczął się osiem lat temu na Majdanie – dodała przewodnicząca Komisji Europejskiej.
Zełenski: Droga do członkostwa w UE nie powinna zająć dziesięcioleci
W trakcie posiedzenia Rady Najwyższej prezydent Wołodymyr Zełenski, premier Denys Szmyhal i szef Rady Najwyższej Rusłan Stefanczuk podpisali wspólne stanowisko rządu i parlamentu ws. ociągnięcia pełnego członkostwa Ukrainy w Unii Eiropejskiej. – Przez 115 dni zbliżaliśmy się do statusu kandydata, a nasza droga do członkostwa nie powinna zająć dziesięcioleci. Musimy jak najszybciej to zrobić. To zależy od nas – mówił Zełenski. Dodał, że teraz Ukraińcy muszą „perfekcyjnie wykonać swoją część”, by umożliwić Unii domknięcie procedur i przyjęcie Ukrainy do grona państw członkowskich.
Flaga Unii Europejskiej w Radzie Najwyższej Ukrainy
Oprócz słów, nie brakowało też symbolicznych gestów. W sali obrad Rady Najwyższej pojawiła się, obok ukraińskiej – także flaga Unii Europejskiej. „Historyczny moment. (...) To było moim marzeniem. To marzenie się spełniło” – skwitował na Twitterze przewodniczący parlamentu Rusłan Stefanczuk.
twittertwitterCzytaj też:
Ambasador Ukrainy w Niemczech o Banderze i Polakach. Szybka reakcja polskiego i ukraińskiego MSZ