Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pojawiła się w piątek w Litomyślu w Czechach. Brała udział w oficjalnej inauguracji czeskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
W trakcie konferencji prasowej została zapytana przez dziennikarza dpa (skrót od niem. Deutsche Presse-Agnetur) – największej agencji prasowej w Niemczech – o kwestię wypełnienia przez Polskę tzw. kamieni milowych, od których została uzależniona wypłata funduszy unijnych na Krajowy Plan Odbudowy.
„Nowe prawo nie daje sędziom możliwości kwestionowania.”..
Przypomnijmy, że tę kwestię ma załatwić przyjęta przez Sejm miesiąc temu nowelizacja Ustawy o Sądzie Najwyższym, która zakłada likwidację m.in. Izby Dyscyplinarnej tego organu.
Von der Leyen oświadczyła, że na chwilę obecną jest zbyt wcześnie na jednoznaczną ocenę polskich działań legislacyjnych. Zaznaczyła jednak, że ma już pewne zastrzeżenia.
- Polska musi wywiązać się ze zobowiązań, dotyczących reformy systemu dyscyplinarnego sędziów w kontekście unijnego funduszu odbudowy. Wciąż oceniamy nowe prawo, dotyczące systemu dyscyplinarnego. Wyciągnięcie ostatecznych wniosków jest dziś niemożliwe. Mogę już jednak powiedzieć, że nowe prawo nie daje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka bycia pociągniętym do odpowiedzialności dyscyplinarnej – skomentowała przewodnicząca KE.
„Widzimy, że tej części brakuje”
Podkreśliła, że bez wprowadzenia oczekiwanych przez Brukselę zmian w polskim sądownictwie nie może być mowy o wypłacie środków na KPO.
– Ten warunek [możliwość kwestionowania statusu innego sędziego -red.] jest wymagany, więc ta kwestia musi nadal być rozwiązana zgodnie ze zobowiązaniami, co odblokuje pierwszą wypłatę – tłumaczyła. Nie zakończyliśmy oceny całego prawa, ale widzimy, że tej części brakuje – uzupełniła Von der Leyen.
„Myślę, że o tym trzeba pamiętać”
Obecny na konferencji premier Czech Petr Fiala skomentował, że nie sposób Polsce zarzucić niewypełniania wartości europejskich.
– Polska pokazuje swoim podejściem do wojny na Ukrainie, swoim gorącym przyjęciem ogromnej, niewyobrażalnej fali uchodźców, jak wysoko czci i jak w praktyce wypełnia wartości europejskie. Myślę, że o tym trzeba pamiętać. Muszę was zapewnić, że Czeska Republika, jako kraj prezydencji będzie stale pośredniczyć w konfliktowych sytuacjach, aby doprowadzić do dobrych rezultatów – skwitował Fiala.
Czytaj też:
Morawiecki o zastrzeżeniach wiceszefowej KE. „Potrzebne jest oddramatyzowanie sytuacji”