Do zdarzenia doszło w nowoczesnym centrum handlowym Field's w Kopenhadze. Początkowo policja informowała o „kilku rannych”. W trakcie konferencji prasowej o godz. 20:45 przekazano jednak, że kilka osób poniosło śmierć. Sprawca został zatrzymany. To 22-latek, etniczny Duńczyk.
Dania. Strzały i panika w centrum handlowym
Policjanci zostali wezwani do Field's w związku z „odgłosami strzałów”. Huk wywołał panikę, ludzie w pośpiechu uciekali przed napastnikiem. Znajdujący się w galerii handlowej klienci proszeni byli o schowanie się wewnątrz sklepów, okolicę wyłączono z ruchu.
„Jeśli byłeś w Field's, skontaktuj się z bliskimi” – apelowali funkcjonariusze. Chodziło o uniknięcie dalszej paniki i uspokojenie mieszkańców Kopenhagi. Osoby, które wciąż pozostawały w centrum handlowym, proszone były o pozostanie tam, gdzie się schowały i oczekiwanie na policjantów. Pojawiła się też instrukcja, by wysłać SMS-a, jeśli nie udaje się złapać zasięgu. Sieci telefoniczne są bowiem obciążone.
Strzelanina w Kopenhadze. W pobliżu koncert gwiazdy
Świadkowie strzelaniny mówią o szoku i masowej ucieczce klientów. – Mój przyjaciel i ja staliśmy na ostatnim piętrze restauracji Sunset Boulevard. Widzieliśmy wielu ludzi nagle biegnących w kierunku wyjścia, a potem usłyszeliśmy huk – relacjonowała w rozmowie z TV2 Thea Schmidt, która była w centrum handlowym.
Duńskie media podkreślają, że w pobliżu galerii znajduje się Royal Arena, gdzie o godz. 20 miał rozpocząć się koncert Harry'ego Stylesa.