35-letni Jurij Dudź to były reporter sportowy i jedna z największych rosyjskich gwiazd medialnych. Rozgłos przyniosły mu zgryźliwe, zabarwione politycznie wywiady i filmy dokumentalne publikowane na YouTube, gdzie śledzi go ponad 10 milionów subskrybentów. Sąd okręgowy w moskiewskim Lefortowie przekazał, że 35-latek został ukarany grzywną za rozpowszechnianie „propagandy nietradycyjnych związków seksualnych wśród nieletnich”.
Obrońca praw człowieka Paweł Czikow powiedział, że zarzuty wobec dziennikarza dotyczą wywiadu zamieszczonego na YouTube w 2021 r., który Dudź przeprowadził z gejowskim artystą-performerem. Czikow zwrócił uwagę, że rozmowa nie dotyczyła homoseksualizmu.
Nie jest to pierwsza kara dla dziennikarza. W październiku ubiegłego roku nałożono na niego grzywnę w wysokości 100 000 rubli pod zarzutem „propagandy narkotykowej”, po tym, jak prokremlowskie lobby poprosiło rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych o prześledzenie jego działalności. 15 kwietnia 2022 r. rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości uznało go za agenta zagranicznego po tym, jak publicznie sprzeciwił się wojnie na Ukrainie, nazywając ją „imperialnym szaleństwem”.
Rosja: kary za „propagandę LGBT” wśród nieletnich
Rosja od 2013 roku kryminalizuje „propagandę” nietradycyjnych orientacji seksualnych wśród dzieci, w ramach szerokiej konserwatywnej agendy Kremla. W zeszłym tygodniu przewodniczący parlamentu Wiaczesław Wołodin wezwał do całkowitego zakazu promowania „nietradycyjnych wartości” w Rosji, a posłowie zamierzają obradować nad projektem ustawy, która miałaby wprowadzić kary za „promowanie nietradycyjnych stosunków seksualnych” także wśród dorosłych.
W lutym tego roku rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości złożyło pozew o zlikwidowanie Fundacji Sfera, wspierającej społeczność LGBT+ w tym kraju. W kwietniu resort dopiął swego, a fundacja została rozwiązana.
Czytaj też:
„Nietradycyjne stosunki seksualne”. Nowe rosyjskie prawo przewiduje milionowe kary