Amerykański niszczyciel USS Benfold przepłynął w środę w pobliżu Wysp Paracelskich na Morzu Południowochińskim – poinformowało CNN. Pekin kontrolę nad spornym terytorium przejął w 1974 roku od ówczesnego rządu Południowego Wietnamu. Roszczenia do niemal całego Morza Południowochińskiego roszczą sobie również Wietnam, Filipiny, Malezja, Tajwan oraz Brunei.
USA nie zgłaszają żadnych roszczeń terytorialnych do spornych wód, ale od dziesięcioleci wysyłają w ten region m.in. okręty marynarki wojennej. Okręt Stanów Zjednoczonych wyjaśnił, że jego aktywność była związana z patrolem mającym na celu zapewnienie swobody i wolności żeglugi oraz przelotu po tym strategicznym akwenie.
Pekin wściekły na działania USA
Działania amerykańskiego statku wywołały gniew ze strony Chin. Pekin oskarżył USA o naruszenie suwerenności, prowokowanie napięć i mieszanie się w spór z udziałem azjatyckich państw. Chiny zażądały od Stanów Zjednoczonych opuszczenia regionu. Niszczyciel miał zostać „odpędzony”. Pekin zapewnił, że jest w gotowości do obrony bezpieczeństwa, pokoju oraz stabilności na Morzu Południowochińskim.
Agencja Reutera zaznaczyła, że Amerykanie nie zgadzają się z twierdzeniami Chin. Zdaniem USA Pekin „fałszywie przedstawił zgodne z prawem operacje morskie Stanów Zjednoczonych oraz nadmiernie i bezprawnie dochodzi swoich roszczeń terytorialnych kosztem południowo-wschodnioazjatyckich sąsiadów na Morzu Południowochińskim”.
Roszczenia Chin do Morza Południowochińskiego
W poniedziałek minęła szósta rodzica wydania przez międzynarodowy trybunał orzeczenia, które unieważniło szerokie roszczenia Chin do Morza Południowochińskiego, będącego kanałem dla wartego około 3 biliony dolarów handlu morskiego każdego roku. Pekin nigdy nie zaakceptował tego wyroku.
Czytaj też:
Jill Biden przeprasza Latynosów. Chodzi o jedno słowo