„Komisja Europejska podjęła dziś decyzję o skierowaniu Węgier do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z węgierską ustawą dyskryminującą ludzi ze względu na ich orientację seksualną i tożsamość płciową” – czytamy w oświadczeniu. KE dodaje, że prawo to „narusza zasady rynku wewnętrznego” oraz „prawa podstawowe osób fizycznych”, a „w szczególności osób LGBTIQ”.
Już pod koniec kwietnia Komisja Europejska uruchomiła mechanizm warunkowości wobec Węgier. Chodziło wówczas o łamanie przepisów dotyczących zwalczania korupcji i oszustwa związane z dotacjami. Natomiast latem zeszłego roku KE wstrzymała zgodę Węgrom na wypłatę 7,2 miliarda euro z Funduszu Odbudowy. Według UE przedstawiony przez Węgry Krajowy Plan Odbudowy nie miał wystarczającej ochrony przed korupcją. Orban twierdził z kolei, że decyzja miała związek z przyjęciem przez węgierski parlament ustawy anty-LGBT.
Deutsche Welle informuje, że w skierowanej do TSUE sprawie chodzi również o „cofnięcie koncesji na nadawanie ostatniej niezależnej stacji radiowej w kraju”. Przypomnijmy, 9 lutego 2021 roku media obiegła informacja, że ostatnia niezależna węgierska stacja radiowa straciła koncesje na nadawanie. Radio Klubradio przegrało też sprawę w sądzie apelacyjnym. Rozgłośnia mogła emitować audycje tylko do 14 lutego. Stacja była w pełni niezależna od węgierskich władz.
Czytaj też:
Jest wyrok TSUE w sprawie „Dieselgate”. Otwarta droga do unieważniania umów