O sprawie donosi sprzyjająca reżimowi Łukaszenki agencja Belta. Sąd Rejonowy w Dobruszu rozpoznał sprawę karną o znieważenie Prezydenta Republiki Białorusi. Mieszkaniec miasta opublikował na Telegramie negatywny wpis na temat Aleksandra Łukaszenki. Sąd uznał, że był to „komentarz o charakterze obraźliwym wobec głowy państwa”. Nie wiadomo, czy chodzi o publiczną czy prywatną wiadomość – pisze „The Kyiv Independent”.
W związku z internetowym wpisem mężczyzna usłyszał wyrok 1,5 roku kolonii karnej. „Jego iphone został skonfiskowany” – poinformowała Belta. Agencja dodała, że wyrok nie jest prawomocny i można się od niego odwołać. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Dziennikarka Biełsatu skazana na 8 lat pozbawienia wolności
To kolejny w ostatnich dniach wyrok nieprzychylny krytykom białoruskiego dyktatora. 13 lipca Sąd Rejonowy w Homlu skazał dziennikarkę Biełsatu Kaciarynę Andrejewą na 8 lat pozbawienia wolności. „Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, a sprawa została utajniona. Adwokat Kaciaryny został przez Komitet Śledczy zmuszony do podpisania zobowiązania o nieujawnianiu informacji i nie wolno mu było podawać żadnych okoliczności procesu nawet bliskim oskarżonej” – przekazał Biełsat.
28-letnia dziennikarka może spędzić za kratami łącznie 10 lat, bo w kolonii karnej jest już od 2 lat. Kaciaryna Andrejewa została zatrzymana 15 listopada 2020 roku razem z Darią Czulcową, gdy relacjonowały demonstrację upamiętniającą zabitego w trakcie protestów Ramana Bandarenkę. W lutym 2021 roku obie dziennikarki zostały przez sąd w Mińsku uznane winnymi organizowania zamieszek i skazane na dwa lata kolonii karnej.
Czytaj też:
Dziennikarka Biełsatu skazana na 8 lat więzienia. Białoruski reżim oskarżył ją o „zdradę stanu”