Dowództwo Operacyjne „Południe” Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowało o tym, że Rosja zaatakowała port morski w Odessie pociskami naprowadzającymi Kalibr. W mieście ogłoszono alarm przeciwlotniczy i poproszono mieszkańców, aby schowali się do schronów. Dwie rakiety zostały zestrzelone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą. Kolejne dwa trafiły w obiekty infrastruktury portowej.
W piątek w Stambule doszło do podpisania specjalnej umowy dotyczącej eksportu ukraińskiego zboża przez trzy porty Morza Czarnego: Odessę, Czarnomorsk i Jużne. Rzecznik ukraińskiej dyplomacji ocenił, że „Władimir Putin splunął w twarz sekretarzowi generalnemu ONZ Antonio Guterresowi i prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi”.
Wojna na Ukrainie. Atak Rosji na Odessę. Władimir Putin złamał porozumienie z Turcją i ONZ
„Wystarczyły niecałe 24 godz., aby Rosja przeprowadziła atak rakietowy na port w Odessie, łamiąc swoje obietnice i podważając swoje zobowiązania wobec Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Turcji w ramach porozumienia stambulskiego. W przypadku niewywiązania się z umowy Rosja poniesie pełną odpowiedzialność za światowy kryzys żywnościowy” – dodał rzecznik MSZ Ukrainy Ołeh Nikołenko.
Ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko skomentował, że w związku z atakiem na Odessę są ranni. „To wszystko, co powinieneś o Rosjanach i dotrzymywaniu przez nich umów. Dajcie Ukrainie broń do ochrony Odessy: obronę przeciwlotniczą, myśliwce, pociski przeciwokrętowe. Rosja rozumie tylko siłę” – zaznaczył.
Czytaj też:
Prezydent Ukrainy: Władimir Putin otworzył paszczę jak pyton i pomyślał, że jesteśmy króliczkiem