Terlikowski dla „Wprost”: Za co tak naprawdę przeprasza papież?

Znani publicyści przekonują, że w zasadzie nie wiadomo, za co papież przeprasza, bo albo żadnej przymusowej inkulturacji nie było, albo odpowiadają za nią inni, a nie Kościół. Najlepszym tego przykładem jest szerokie rozpowszechnienie tekstu, jaki napisała pewna kanadyjska publicystka (o polsko brzmiącym zresztą nazwisku) na portalu LifeSiteNews.

Krótko później został on przedrukowany, a później szeroko skomentowany na kilku mocno konserwatywnych portalach polskich i zaczął żyć swoim, odrębnym polskim życiem. Co takiego napisała publicystka? Otóż tyle, posługując się polskimi omówieniami, że „nie wolno przepraszać za nawracanie Aborygenów”.