Kolejne kłopoty księcia Karola związane z działalnością jego organizacji charytatywnych. The Sunday Times poinformował, że Fundusz Charytatywny Księcia Walii przyjął w 2013 roku darowiznę w wysokości miliona funtów od krewnych Osamy bin Ladena. Chodzi o przyrodnich braci byłego przywódcy Al-Kaidy: Bakra bin Ladena, patriarchy dużej, bogatej i wpływowej saudyjskiej rodziny oraz jego brata Szafika. Doradcy następcy tronu mieli go namawiać, aby nie przyjmował darowizny.
Do informacji odniósł się rzecznik Clarence House, rezydencji księcia – poinformowało Associated Press. Rzecznik zaznaczył, że darowizna została przyjęta, ale decyzję o przyjęciu pieniędzy nie podjął książę Karol, tylko członkowie zarządu powierniczego fundacji z zachowaniem „należytej staranności”. Prezes organizacji Ian Cheshire dodał, że zgodę wydało pięć osób, a „wszelkie próby sugerowania, że jest inaczej, są mylące i wprowadzające w błąd”.
Wielka Brytania. Problemy organizacji charytatywnej księcia Karola
Fundusz Charytatywny Księcia Walii został założony w 1979 roku. Jego celem jest „przekształcenie życia i budowa zrównoważonych społeczności” poprzez przyznawanie dotacji zarejestrowanym w Wielkiej Brytanii organizacjom non-profit na realizację projektów w kraju na całym świecie.
To kolejne kontrowersje dotyczące działania organizacji charytatywnych księcia Karola. W zeszłym tygodniu The Sunday Times poinformował, że następca brytyjskiego tronu przyjął od byłego premiera Kataru szejka Hamada bin Dżasima bin Dżabera al-Taniego torby z gotówką zawierające trzy miliony dolarów.
Czytaj też:
Pierwsza taka uroczystość z udziałem Elżbiety II od dwóch lat. Królowa wręczyła ważne odznaczenia