Niecodzienny protest przed ambasadą Rosji w USA. Reakcja pracownika placówki została utrwalona na zdjęciu

Niecodzienny protest przed ambasadą Rosji w USA. Reakcja pracownika placówki została utrwalona na zdjęciu

Pracownik rosyjskiej ambasady w Waszyngtonie depcze ułożone na chodniku słoneczniki.
Pracownik rosyjskiej ambasady w Waszyngtonie depcze ułożone na chodniku słoneczniki. Źródło: twitter.com/nexta_tv
Przed ambasadą Rosji w stolicy Stanów Zjednoczonych zostały położone wiązanki słoneczników. Dokonały tego dzieci, najprawdopodobniej należące do ukraińskiej diaspory. Do sieci trafiło zdjęcie, na którym pracownik ambasady depcze ten symbol sprzeciwu wobec tragedii Ukraińców.

Od chwili rozpoczęcia przez Rosję napaści na Ukraine, pod rosyjską ambasadą w Waszyngtonie przeprowadzono wiele różnego rodzaju akcji protestacyjnych, które obiegły światowe media.

Na przykład na początku marca informowaliśmy o postawieniu przed placówką tablicy z "nową" nazwą sąsiedniej ulicy, tj. Prezydenta Zełenskiego. Dokonał tego aktywista Claude Tylor, były pracownik administracji prezydenta Billa Clintona.

Dzieci ułożyły wiązanki słoneczników

Jak donosi niezależny, białoruski portal informacyjny "Nexta", przed rosyjską ambasadą przeprowadzono w ostatnich kolejną akcję protestacyjną. Tym razem, na chodniku przed budynkiem zostały położone wiązanki słoneczników.

Jak wynika z opublikowanych zdjęć, kwiaty zostały położone przez dzieci, najprawdopodobniej należące do ukraińskiej diaspory w Stanach Zjednoczonych. Jej liczba wynosi ok. miliona osób.

Słonecznik to jeden z symboli Ukrainy

Dlaczego wybór padł akurat na słoneczniki? Słonecznik stanowi jeden z symboli naszego wschodniego sąsiada. Żółte kwiaty na tle nieba kojarzą się bowiem z ukraińską flagą, a także symbolizują niezwykle żyzną, ukraińską ziemię.

Było oczywiste, że kwiaty zostaną natychmiast usunięte przez pracowników ambasady. Jednak wcześniej jeden z pracowników placówki dał jasno do zrozumienia, co sądzi o tej antywojennej inicjatywie.

„Urzędnik rosyjskiej ambasady podeptał słoneczniki, przywiezione przez dzieci w Waszyngtonie. Jak donosi ambasador Ukrainy w Stanach Zjednoczonych Oksana Markarowa, dzień wcześniej zniszczone zostały również słoneczniki, posadzone w kwietniu przed ambasadą rosyjską przez ukraińską diasporę” - zrelacjonował na Twitterze portal „Nexta”.

twitterCzytaj też:
Ambasada sugeruje powieszenie jeńców. „Barbarzyństwo i zdziczenie, a nie dyplomacja”

Opracował:
Źródło: twitter.com/nexta_tv