We wtorek, 2 sierpnia, do Tajpej – stolicy Tajwanu – przyleciała przewodnicząca Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi. Jej wizyta spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony Chin.
które uznały to za złamanie dotychczasowego porozumienia ws. ograniczonych kontaktów amerykańsko-tajwańskich.
W odpowiedzi na wizytę Pelosi, władze w Pekinie demonstracyjnie zorganizowały manewry wojskowe z użyciem ostrej amunicji na wodach i w przestrzeni powietrznej wokół Tajwanu.
Chiny uznają Tajwan za zbuntowane terytorium
Licząca ok. 23 mln ludności wyspa Tajwan jest bowiem traktowana przez władze Pekinie jako zbuntowana prowincja. Konflikt ciągnie się od 1949 r., kiedy to komuniści wygrali wojnę domową w Chinach.
Ich pokonani przeciwnicy, skupieni wokół prawicowej partii Kuomintang ewakuowali się właśnie na Tajwan i stworzyli tam niezależną od Pekinu Republikę Chińską. Początkowo panowała w niej dyktatura wojskowa, która w latach 80. została zastąpiona przez demokrację.
Co ciekawe, Tajwan do dziś nie jest uznawany przez większość społeczności międzynarodowej za suwerenne państwo. Oficjalne stosunki dyplomatyczne utrzymuje z nim zaledwie kilkanaście krajów. Przyczyna tego jest oczywista – wszystkie pozostałe kraje nie chcą po prostu zadrażniać swoich stosunków z Chinami.
„Aby usunąć wszelkie nieporozumienia”
Jak donosi „The Wall Street Journal”, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin nakazał odwołanie testu międzykontynentalnej rakiety balistycznej Minuteman III, aby nie zaogniać sporu z Pekinem. Rakieta miała zostać wystrzelona w tym tygodniu z bazy sił powietrznych Vandenberg w stanie Kalifornia.
„Ten test był planowany od dawna, ale został przełożony, aby usunąć wszelkie nieporozumienia, biorąc pod uwagę działania Chińskie Republiki Ludowej wokół Tajwanu” – skomentował w rozmowie z „WSJ” przedstawiciel Departamentu Obrony USA.
Testy wspomnianych rakiet mają charakter rutynowy i są przeprowadzane zazwyczaj kilka razy w roku. Odwołany właśnie test zostanie prawdopodobnie przeprowadzony za 10 dni.
Amerykanie odwołali test rakiety również w marcu
To nie pierwsza w tym roku sytuacja, gdy Amerykanie odwołali start rakiety Minuteman III. Taka sama decyzja został podjęta w marcu, niedługo po rozpoczęciu przez Rosję inwazji na Ukrainę.
Bezpośrednią przyczyną było oświadczenie Władimira Putina, który mówił o postawieniu w stan gotowości bojowej rosyjskich sił nuklearnych.
Departament Obrony USA zapewniał, że odwołanie testu nie wpłynie negatywnie na stan amerykańskich sił nuklearnych – rakiety Minuteman III są zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych – jednak te tłumaczenia nie przekonały polityków Partii Republikańskiej. Ich zdaniem, ta decyzja była po prostu oznaką słabości wobec Rosji.
Czytaj też:
Chińskie pociski mogły trafić w obszar należący do Japonii