Jesienią, reporterka „New York Times” i współpracownica CNN Maggie Haberman zamierza opublikować książkę „Confidence Man”, poświęconą byłemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych.
Podarte notatki w muszli klozetowej
Na kilka tygodni przed publikacją, dziennikarka podzieliła się z opinią publiczną dwoma zdjęciami. Oba przedstawiają muszlę klozetową, w której zapisane pismem ręcznym skrawki papieru.
Haberman wyjaśnia, że to podarte notatki Donalda Trumpa, które próbował spłukać w toalecie. W ten sposób miał złamać procedury, dotyczące niszczenia wszelkich prezydenckich dokumentów.
Hydraulicy wezwani do zapchanych toalet
Jedno ze zdjęć ma pochodzić z Białego Domu, a drugie miało zostać wykonane w trakcie z jednej zagranicznych podróży Trumpa. Dziennikarka zastrzega, że pierwsze zdjęcie zostało już wcześniej opublikowane przez amerykański portal „Axios”.
Portal miał je otrzymać od hydraulików, którzy pewnego razu zostali wezwani do Białego Domu, aby naprawić zapchane toalety. Natomiast drugie zdjęcie ma pochodzić od źródła Haberman w ówczesnej administracji Trumpa.
Trump zaprzeczył, ale to nie pierwsza taka sytuacja
Sam zainteresowany stanowczo zaprzeczył już tym zarzutom i w wydanym oświadczeniu stwierdził, że zdjęcia zostały sfabrykowane. Warto wspomnieć, że to nie pierwsze doniesienia o lekceważeniu przez Trumpa w czasach jego prezydentury przepisów, dotyczących obchodzenia się z dokumentami.
Na przykład jeden z byłych urzędników administracji Trumpa wspominał, że niejednokrotnie trzeba było wyciągać dokumenty ze śmietnika, który znajdował się w gabinecie prezydenckim.
Czytaj też:
FBI przeszukało posiadłość Donalda Trumpa. „Mój piękny dom Mar-A-Lago został najechany”