Nowojorska prokuratura prowadzi postępowanie przeciwko firmie byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi, dwójce jego dorosłych dzieci – synowi Donaldowi Juniorowi i córce Ivance – oraz jego firmie Trump Organization.
Zarzuty o manipulowanie wartościami nieruchomości
Śledczy badają, czy nie zaniżano wartości należących do Trump Organization nieruchomości, aby płacić niższe podatki, a także czy nie zawyżano jej, gdy ubiegano się o udzielenie kredytów.
Już w lipcu ubiegłego roku, Trump Organization została oskarżona przez władze stanu Nowy Jork o oszustwa podatkowe na kwotę 900 tys. dolarów.
„Odmówiłem na mocy Konstytucji Stanów Zjednoczonych”
W środę, 10 sierpnia, były prezydent USA miał zostać przesłuchany przez prokurator generalną stanu Nowy Jork Letitię James. Skorzystał jednak z piątej poprawki do amerykańskiej konstytucji i odmówił składania zeznań.
„Odmówiłem odpowiedzi na pytania w ramach praw i przywilejów przyznanych każdemu obywatelowi na mocy Konstytucji Stanów Zjednoczonych” – napisał Trump w oświadczeniu, wydanym wkrótce po opuszczeniu biura prokuratora.
Trump zaprzecza stawianym mu zarzutom
Ponadto, Trump zaprzeczył stawianym mu zarzutom i zarzucił prokurator James, że od dawna prowadzi krucjatę przeciwko niemu. Wytknął jej także – jako członek Partii Republikańskiej – że jest ona członkiem Partii Demokratycznej.
„Pytałem kiedyś: Jeśli jesteś niewinny, dlaczego korzystasz z piątej poprawki? Teraz znam odpowiedź na to pytanie. Kiedy twoja rodzina, twoja firma i wszyscy ludzie z twojego otoczenia stali się celem bezpodstawnego, politycznie umotywowanego polowania na czarownice – wspieranego przez prawników, prokuratorów i zakłamane media – nie masz wyboru„ – ocenił Trump.
Skorzystanie z prawa do milczenia może obrócić się przeciw Trumpowi
Agencja Reutera zwraca uwagę, że skorzystanie z piątej poprawki może obrócić się przeciwko Trumpowi. Jeśli śledztwo doprowadzi do procesu sądowego, zachowanie milczenia na pewno zostanie wzięte pod uwagę przez ławę przysięgłych, która decyduje o winie oskarżonego.
Ponadto, ten fakt z pewnością zostanie wykorzystany przez politycznych przeciwników Trumpa, który rozważa ponowny udział w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych w 2024 r.
Czego szukali agenci FBI w rezydencji Trumpa?
Postępowanie prowadzone przez nowojorską prokuraturę to niejedyne zmartwienie Trumpa. W poniedziałek, 8 sierpnia przekazał, że agencji FB przeszukali jego rezydencję Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie. Przeszukanie zakończyło się wyniesieniem z rezydencji kilku dużych pudeł.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji dziennika”New York Times„, agenci najprawdopodobniej poszukiwali dokumentów, które Trump – wbrew przepisom – miał zabrać ze sobą z Białego Domu na Florydę.