Zaginiony mural Banksy'ego odnalazł się. „To jest kradzież własności narodu palestyńskiego”

Zaginiony mural Banksy'ego odnalazł się. „To jest kradzież własności narodu palestyńskiego”

Mur między Izraelem a Zachodnim Brzegiem Jordanu. Zdjęcie poglądowe.
Mur między Izraelem a Zachodnim Brzegiem Jordanu. Zdjęcie poglądowe. Źródło: Wikipedia
Zaginiony mural Banksy'ego - szczur z procą - który pierwotnie znajdował się obok muru między Izraelem a Palestyną, odnalazł się w galerii sztuki w Tel Awiwie. Palestyńskie władze oceniły to jako kradzież dobra kultury. Współwłaściciel galerii broni się, że przez pośrednika odkupił dzieło od Palestyńczyków.

Zaginiony mural został namalowany przez Bansky'ego w 2007 r. w Betlejem na Zachodnim Brzegu Jordanu. Umieszczono go na betonowej zaporze, przy której stacjonowali niegdyś żołnierze Izraela. Zapora znajdowała się w bezpośrednim sąsiedztwie muru, rozdzielającego terytoria izraelskie i palestyńskie.

Banksy namalował dzieło powstało na znak protestu

Dzieło przedstawia szczura z procą (ang. Slingshot Rat) i powstało na znak protestu przeciwko budowie wspomnianego muru. Wkrótce potem zostało pobazgrane sprejem, a ostatecznie usunięte. Betonowa płyta z muralem została wycięta przez nieznanych sprawców.

Przypomnijmy, że rząd Izraela podjął decyzję o budowie muru w 2002 r. na skutek wybuchu Drugiej Intifady, czyli powstania Palestyńczyków, któremu towarzyszyły liczne zamachy samobójcze. Budowa nie została przerwana mimo opinii Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości z 2004 r., który zaopiniował ją jako niezgodną z prawem międzynarodowym.

Handlarz twierdzi, że mural był w rękach Palestyńczyków

Jak donosi brytyjski dziennik „The Guardian”, płyta z muralem odnalazła się właśnie w galerii sztuki w Tel Awiwie, drugim największym mieście Izraela. Handlarz dziełami sztuki i współwłaściciel galerii Koby Abergel wyjaśnił, że do początku tego roku dzieło Banksy'ego znajdowało się w prywatnych rękach na terenie Palestyny.

Nie chciał jednak wyjawić ani tożsamości pośrednika, ani kwoty transakcji, do której miało dojść w Betlejem. Abergel zastrzegł, że nalegał na legalność transakcji. Zrelacjonował, że udało się usunąć farbę pokrywającą oryginalne dzieło, bez jego uszkodzenia.

twitter

„To były obrazy przeznaczone dla Betlejem”

Odnalezienie zaginionego dzieła wywołało ożywioną dyskusję na temat legalności zabierania dóbr kultury z okupowanych terytoriów. Zgodnie z Konwencją Haską z 1954 r., której Izrael jest sygnatariuszem, siły okupacyjne muszą zapobiegać takim zdarzeniom.

To nie pierwsza sytuacja, gdy dzieła Banksy'ego zostały usunięte z terytoriów palestyńskich. Podobny los spotkał dwa kolejne murale, które również powstały w Betlejem. Zostały one zakupione przez galerie sztuki w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.

- To jest kradzież własności narodu palestyńskiego. To były obrazy międzynarodowego artysty przeznaczone dla Betlejem, dla Palestyny oraz dla odwiedzających Betlejem i Palestynę. Tak więc przekazywanie ich, manipulowanie nimi i kradzież jest zdecydowanie nielegalnym działaniem – ocenił Jeries Qumsieh, rzecznik prasowy palestyńskiego ministerstwa turystyki.

Czytaj też:
Pocięte dzieło Banksy'ego sprzedane za rekordową kwotę! Podczas licytacji nie obyło się bez żartu

Opracował:
Źródło: The Guardian