- Robimy wszystko, aby uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej. Oczywiście to spowalnia tempo ofensywy, ale robimy to celowo - zapewnił Szojgu przemawiając na spotkaniu ministrów obrony Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Uzbekistanie.
Reuters zwraca uwagę, że siły Rosji w Ukrainie poczyniły niewielkie postępy w ostatnich miesiącach, po tym, jak jej wojska zostały odepchnięte z Kijowa w pierwszych tygodniach wojny.
ISW: To przyczynia się do niepowodzenia Rosjan
Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW) przekazał w najnowszym raporcie, że rozmieszczenie Federalnej Służby Wojsk Gwardii Narodowej Rosji (Rosgwardii) w okupowanym obwodzie ługańskim odciąga te siły od działań w innych miejscach na Ukrainie, prawdopodobnie przyczyniając się do szerszego niepowodzenia Rosji w przełożeniu ograniczonych zdobyczy taktycznych na sukcesy operacyjne.
Z kolei minister obrony Ołeksij Reznikow wyraził nadzieję, że Ukraina ma już za sobą „najgorszy scenariusz” rosyjskiej agresji. Jednocześnie przyznał, że jednym z największych zagrożeń jest „syndrom zmęczenia” wojną społeczności międzynarodowej.
Rosja szykuje się do zmasowanego ataku?
Przypomnijmy, że w okolicach 24 sierpnia należy spodziewać się zintensyfikowania ofensywy ze strony Rosji, która koncentruje w pobliżu linii frontu znaczne siły lotnicze i morskie. Tak wynika z ustaleń zarówno ukraińskich, jak i zachodnich służb wywiadowczych,
Wspomniana data nie jest przypadkowa. Ukraińcy obchodzą wówczas Dzień Niepodległości swojej ojczyzny. To także dzień, w którym mija dokładnie pół roku od rozpoczęcia rosyjskiej napaści.
Czytaj też:
ISW: Ukraińskie dzieci wywożone do Rosji. To naruszenie konwencji ONZ