24-latka utonęła w czasie transmisji na Facebooku. „Oglądałem to wideo. Płakałem. To przerażające”

24-latka utonęła w czasie transmisji na Facebooku. „Oglądałem to wideo. Płakałem. To przerażające”

24-letnia Kenijka utonęła w basenie
24-letnia Kenijka utonęła w basenie Źródło: X / @citizentvkenya
24-letnia Hellen Wendy Nyabuto utonęła w basenie w Kanadzie w czasie transmisji na żywo na Facebooku. Ciało zostało znalezione kilka godzin później.

Do tragedii doszło w zeszłym tygodniu na basenie przy hotelu w Ontario, w Kanadzie. Pracująca jako pielęgniarka w domu opieki kobieta pływała i odpoczywała po kolejnym dniu pracy w płytkiej części basenu. W międzyczasie rozmawiała z widzami i odpowiadała na pytania w czasie transmisji na żywo na Facebooku.

24-latka utonęła w czasie transmisji na żywo

W pewnej chwili przeszła do miejsca, gdzie dno jest głębiej. Gdy częściowo zniknęła z kadru, oglądający relację usłyszeli głośny plusk wody i wołanie o pomoc. Można też było zobaczyć, jak Kenijka walczy o utrzymanie się na powierzchni wody. W końcu nastała cisza, a transmisja trwała dalej. Ciało kobiety zostało odnalezione kilka godzin później na dnie basenu. Nagranie zostało już usunięte z Facebooka.

– Oglądałem to wideo. Płakałem. To przerażające – powiedział w rozmowie z CNN ojciec zmarłej 24-latki. – Skontaktowała się ze mną dwa dni przed śmiercią. Brzmiała bardzo dobrze i byłem bardzo szczęśliwy. Obiecała mi telefon. Nie czułem niczego nienormalnego – mówił.

Rodzina poinformowała, że Hellen Wendy Nyabuto mieszkała ze swoim młodszym bratem Enockiem w Toronto i pracowała w niepełnym wymiarze godzin jako pracownik służby zdrowia i jednocześnie studiowała pielęgniarstwo. Kobieta przebywała w kanadzie od pięciu lat.

Rodzina chce sprowadzić ciało do Kenii

Ojciec 24-latki powiedział, że pomagała mu finansowo, zwłaszcza w opłaceniu czesnego rodzeństwu. Mężczyzna chciałby sprowadzić ciało córki do Kenii i pochować ją, zgodnie z tradycją tam, gdzie się urodziła. – Nie będę czuł się komfortowo, jeśli moja córka zostanie pochowana z dala od Kenii – powiedział. Rodzina rozpoczęła zbiórkę w internecie na pokrycie kosztów transportu ciała i pogrzebu.

Czytaj też:
Indyjski „Robin Hood” wpadł w pułapkę. Teraz odpowie za 160 przestępstw

Źródło: CNN