Niemiecki tygodnik „Die Zeit” donosi o śledztwie prowadzonym przez niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji. Na celowniku śledczych znaleźli się dwaj wysocy urzędnicy niemieckiego Ministerstwa Gospodarki. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że obaj mężczyźni mają być zatrudnieni w szczególnie wrażliwym obszarze dotyczącym polityki energetycznej rządu federalnego.
Urzędnicy mieli stać w opozycji do proponowanych przez rząd Republiki Federalnej Niemiec rozwiązań energetycznych i obierali tym samym rzekomo prorosyjskie stanowisko. Ich tożsamość nie została podana do publicznej wiadomości.
Ministerstwo komentuje doniesienia ws. urzędników
Ministerstwo Gospodarki na razie nie chce szerzej komentować tych ustaleń. W krótkim komunikacie stwierdzono jedynie, że sprawę przekazano do Urzędu Ochrony Konstytucji po tym, jak pojawiły się wewnętrzne podejrzenia wobec tych osób. „Zawsze śledzimy wszystkie tropy związane z bezpieczeństwem w ścisłej koordynacji z Federalnym Urzędem Ochrony Konstytucji i natychmiast wdrażamy wszelkie niezbędne kroki, również w koordynacji z Urzędem Ochrony Konstytucji” – zaznaczono.