Ogłoszenie Jana Pawła I błogosławionym nastąpiło podczas niedzielnej mszy na placu Świętego Piotra. Ceremonia beatyfikacyjna odbywała się w strugach deszczu, a w wydarzeniu uczestniczył m.in. prezydent Włoch Sergio Mattarella.
Oficjalną prośbę o beatyfikację wypowiedział Renato Marangoni, biskup Belluno-Feltre, rodzinnej diecezji zmarłego papieża. Postulator procesu kardynał Beniamino Stella przedstawił następnie życiorys błogosławionego, a papież Franciszek wygłosił formułę beatyfikacji i wyznaczył 26 sierpnia na liturgiczny dzień wspominania błogosławionego Jana Pawła I.
Podczas uroczystości odsłonięto też portret błogosławionego na frontonie bazyliki, wykonany przez chińskiego artystę Yana Zhanga. Przed ołtarz papieża przyniesiono relikwię – odręcznie pisaną przez zmarłego kartkę z 1956 r. Relikwiarz z kartką ma być przechowywany w katedrze w Belluno, gdzie Albino Luciani działał jako kapłan, zanim w 1958 roku został biskupem diecezji Vittorio Veneto.
Śmierć Jana Pawła I
Kardynał Albino Luciani, znany światu jako Jan Paweł I, zmarł nagle 28 września 1978 roku, zaledwie 33 dni po rozpoczęciu pontyfikatu. Papież został znaleziony w swoim łóżku, z notatkami w ręku. Choć jako oficjalną przyczynę Watykan podał atak serca, to natychmiast pojawiły się teorie spiskowe. Spekulowano, że Ojciec Święty mógł zostać otruty, a przed ujawnieniem trzeciej tajemnicy fatimskiej pojawiły się teorie, że to jej szokująca treść mogła doprowadzić papieża do zawału. Wątpliwości wokół zgonu Jana Pawła I miała rozwiać książka „Papież Luciani. Kronika śmierci”. Autorka dotarła do wcześniej niepublikowanych relacji świadków i tajnych dokumentów Stolicy Apostolskiej, w tym do karty choroby papieża.
Okazuje się, że kluczowe w całej sprawie były ostatnie godziny przed nagłą śmiercią papieża. Ich przebieg znamy dzięki relacji nieżyjącego już papieskiego lekarza Renato Buzzonettiego, która została przez niego przygotowana na zlecenie Sekretariatu Stanu w październiku 1978 roku. Wynika z niej, że podczas wieczornej modlitwy papież poczuł intensywny ból w okolicach mostka. Ojciec Święty miał jednak sam zadecydować o tym, by nie wzywać lekarza, a ból wkrótce ustąpił. Sam papieski medyk dowiedział się o tym dopiero po czasie, gdy Jan Paweł I już nie żył.
Czytaj też:
Nowe zdjęcia ze spotkania kard. Dziwisza z Benedyktem XVI