Polski statek rybacki "Polonus" został zatrzymany przez norweską Straż Graniczną (KV) pod zarzutem kłusownictwa - poławiania zbyt młodych, pozostających pod ochroną ryb - poinformował w niedzielę przedstawiciel KV Christian Isaksen.
Do incydentu doszło w sobotę późnym wieczorem na wodach Północnego Atlantyku w rejonie archipelagu Svalbard.
Według strony norweskiej, funkcjonariusze KV zaobserwowali, że "Polonus" od dłuższego czasu łowi na akwenie, o którym wiadomo, że duża część żyjących tam ryb, głównie dorszy, jest jeszcze zbyt młoda, by je wyławiać.
Z tego powodu, jak wyjaśnił Isaksen, skierowano do akcji okręt strażniczy "Stalbas", którego załoga weszła na pokład "Polonusa". Na pokładzie znaleziono dużą ilość małych ryb.
"Polonus" został zatrzymany i odprowadzony pod eskortą do norweskiego portu Tromso, a dalsze śledztwo w tej sprawie przejęła policja. Sprawą zajęła się też prokuratura.
pap, ss