To najtragiczniejsza katastrofa drogowa w Niemczech od piętnastu lat.
Do wypadku doszło około godziny 14 w okolicach miejscowości Koennern na terenie kraju związkowego Saksonia - Anhalt. Na jadący w kierunku Halle autokar, który w związku z wypadkiem na drodze mocno zredukował prędkość, wpadła jadąca za nim ciężarówka. Uderzenie było tak silne, że autokar wypadł z trasy, spadł około ośmiu metrów w dół z nasypu i przewrócił się na dach - powiedział rzecznik policji Wilhelm Willfahrt.
Akcja ratunkowa trwała ponad pięć godzin. Walcząc z czasem, ratownicy wyjmowali pasażerów uwięzionych w pojeździe, zabezpieczonym za pomocą dźwigu przed dalszym osunięciem się. W akcji uczestniczyło pięć śmigłowców. Rannych przewieziono do szpitali w Halle, Magdeburgu i Lipsku. Dla lżej rannych urządzono w pobliżu szpital polowy.
Autokarem podróżowało 48 emerytów ze Stowarzyszenia Rolników w Hopsten pod Rheine w Nadrenii Północnej-Westfalii. Ich celem było Drezno i okolice stolicy Saksonii.
Na autostradzie doszło do chaosu, ponieważ na jezdni w kierunku przeciwnym wcześniej wywróciła się ciężarówka z gruzem. Autostradę zamknięto dla ruchu. Na drogach objazdowych powstały wielokilometrowe korki.
ab, pap