Władimir Putin ogłosił w orędziu mobilizację. „Umrą za chore fantazje”

Władimir Putin ogłosił w orędziu mobilizację. „Umrą za chore fantazje”

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: kremlin.ru
Ruch Wiosna nie zgadza się z decyzją Władimira Putina ogłoszoną w orędziu o częściowej mobilizacji. Planują z tego powodu protesty w największych miastach Rosji.

Władimir Putin w orędziu do Rosjan poinformował o podpisaniu dekretu o częściowej mobilizacji. Z decyzją nie zgadzają się działacze młodzieżowego ruchu „Wiosna”. Aktywiści tłumaczą, że ruch prezydenta Rosji oznacza, że „tysiące rosyjskich mężczyzn, w tym ojców, braci i mężów, zostanie wrzuconych do wojennej maszynki do mięsa”.

„Za co mają umierać? Po co matki i dzieci mają wylewać łzy? Dla pałacu Putina?” – pyta „Wiosna”. Członkowie ruchu podkreślają, że władze zapewniały ich, że w wojnie udział będą brali jedynie „zawodowcy”, oraz że wygrają. Okazało się to nieprawdą, dlatego zaczęto wysyłać na front jeńców, a teraz ogłoszono częściową mobilizację.

Orędzie Władimira Putina i decyzja o mobilizacji. „Wiosna” protestuje

Aktywiści zaznaczają, że wojna już nie jest „tam”. Dodają, że ich bliscy „muszą umrzeć, żeby naprawić krzywdy reżimu Putina, który pogrążył Rosję w straszliwej rzezi, izolacji i ubóstwie”. „Wiosna” zwróciła uwagę, że mobilizacje nie obejmie posłów i urzędników, którzy „codziennie krzyczeli o mobilizacji, a teraz pozostaną w swoich ciepłych fotelach”. Członkowie ruchu uważają, że to oni powinni zostać wysłani na Ukrainę i zginąć „za ich chore fantazje”.

„Wiosna” ogłosiła również protest przeciwko decyzji Putina. Namawiają do wyjścia na ulice rosyjskich miast. Aktywiści uważają, że mobilizacja będzie „początkiem końca tego rządu”. Działacze ruchu zaczęli również podawać miejsca, w których będą miały manifestacje. Obejmą one największe rosyjskie miasta, m.in. Moskwę czy Sankt Petersburg.

Czytaj też:
„Chwyt psychologiczny”, „Z mobilizacją jest jak z ciążą…”. Reakcje na orędzie Putina