Przedterminowe wybory zostały zarządzone na skutek dymisji Mario Draghiego, która doprowadziła do rozpadu koalicji rządzącej. Włosi głosowali w niedzielę, 25 września. Tego samego dnia wieczorem pojawiły się pierwsze wyniki exit poll, które dawały wyraźne zwycięstwo prawicowej koalicji. W jej skład wchodzi Liga, której liderem jest eurosceptyk Mattero Salvini, Forza Italia Silvio Berlusconiego oraz skrajnie prawicowa formacja Bracia Włosi z Giorgią Meloni na czele. Spośród tych trzech ugrupowań najlepszy wynik uzyskała partia Meloni.
W poniedziałek z samego rana Giorgia Meloni ogłosiła swoje zwycięstwo w wyborach. Jak zauważa CNN, byłaby ona pierwszą kobietą na stanowisku premiera w historii Włoch, która stanęłaby na czele „najbardziej skrajnie prawicowego rządu od czasów Benito Mussoliniego”. Sama Meloni powiedziała, że noc po wyborach była czasem „dumy i odkupienia”. – To zwycięstwo chcę zadedykować każdemu, kto nie jest już z nami i chciał tej nocy – mówiła. – Od jutra musimy pokazać naszą wartość. Nadszedł czas odpowiedzialności – dodała.
Dotychczas przeliczono 63 proc. głosów, z których formacja Bracia Włosi zdobyła co najmniej 26 proc., Liga około 9 proc., a Forza Italia 8 proc. Ostateczne wyniki mają zostać podane jeszcze w poniedziałek, a nowy rząd, na czele którego niemal na pewno stanie Giorgia Meloni, powstanie najwcześniej w połowie października.
Jakim premierem będzie Giorgia Meloni?
W czasie kampanii wyborczej przeciwnicy Meloni przypominali przede wszystkim jej rodowód polityczny, czyli środowisko dawnego Sojuszu Narodowego, który wywodził się z partii neofaszystowskiej. – To odium jest wykorzystywane przez opozycję, by straszyć przyszłą panią premier i jej ugrupowanie – mówiła w rozmowie z „Wprost” dr hab. Izolda Bokszczanin-Gołaś, politolog z UW. – Giorgia Meloni w czasie kampanii wyraźnie odcinała się od tych korzeni i nie deklarowała żadnej nostalgii w kierunku faszyzmu – dodawała.
Zdaniem ekspertki, choć Meloni deklaruje wartości konserwatywne, to jednak będzie chciała reprezentować „szerokie spektrum wyborców”. – Zwłaszcza tych, którzy cenią sobie wartości przypisywane prawicy – rodzina, wartości etyczne wyrastające z tradycji chrześcijańskiej i drobna przedsiębiorczość zamiast wyłącznie korzystania z pomocy socjalnej państwa – wyjaśniała.
Czytaj też:
Kim jest Giorgia Meloni? „Jej wybór na premiera przyniesie duże zmiany w Europie”