"Niestety musimy uznać to za możliwe" - powiedział Schaeuble w Berlinie. Niemcy są częścią obszaru zagrożonego terroryzmem - dodał szef MSW. "To zagrożenie jest poważne" - ocenił. Niemcy, podobnie jak inne kraje, znajdują się od pewnego czasu "na celowniku islamskiego terroryzmu".
W związku z tym Schaeuble opowiedział się za jak najszybszym stworzeniem podstaw prawnych dla kontroli komputerów za pomocą Internetu. "Kontrola komunikacji jest sprawą życia i śmierci" - podkreślił. SPD ma zastrzeżenia do forsowanego od dłuższego czasu przez ministra z CDU projektu.
Rzecznik MSW potwierdził wcześniej na spotkaniu z dziennikarzami, że władze federalne odpowiedzialne za bezpieczeństwo znajdują się w stanie podwyższonej czujności i podjęły dodatkowe środki ostrożności. Rzecznik przyznał, że niebezpieczeństwo zamachów wzrosło. Powodem jest udział Niemiec w misji stabilizacyjnej na terenie Afganistanu. Jesienią Bundestag podejmie decyzję o ewentualnym przedłużeniu mandatu dla niemieckich żołnierzy.
Jak podała w piątek rano telewizja ZDF, zagrożenie zamachami terrorystycznymi na terenie Niemiec wzrosło do poziomu nienotowanego od 2001 roku.
Wśród przyczyn zaniepokojenia władz ZDF podała uzyskaną przez służby informację, że 10 do 12 osób z Niemiec szkoli się obecnie w ośrodkach terrorystycznych talibów w Afganistanie i Al-Kaidy w Pakistanie. Władze obawiają się, że w najbliższym czasie może dojść w Niemczech do zamachów z udziałem islamskich samobójców.
Trzech potencjalnych zamachowców, którzy wybierali się do Niemiec, aresztowano niedawno w Pakistanie. Dwaj z nich byli już wcześniej znani władzom w Berlinie jako osoby niebezpieczne.
Amerykańska stacja telewizyjna ABC otrzymała niedawno kasetę wideo zawierającą pogróżki pod adresem Niemiec. W ostatnim czasie mnożą się ataki na Niemców w Afganistanie, i to nie tylko przeciwko żołnierzom Bundeswehry, lecz także pracownikom ambasady RFN w Kabulu.
pap, ss