We wtorek służby prasowe rodziny królewskiej poinformowały, że koronacja króla Karola III odbędzie się 6 maja 2023 roku w Opactwie Westminsterskim. Według „Daily Mail” lista uczestników uroczystości w Opactwie Westminsterskim ma zostać skrócona z 8 tys. do 2 tys. osób. Spekuluje się, że oznacza to brak zaproszenia dla wielu parlamentarzystów czy arystokratow.
Czy Harry i Meghan pojawią się na koronacji Karola III?
Ale uwagę brytyjskich mediów zaprząta jeszcze jedna sprawa: czy na koronacji pojawi się książę Harry. Obecność syna króla Karola III i zmarłej księżnej Diany stoi pod znakiem zapytania ze względu na jego konflikt z rodziną królewską. Po ślubie z amerykańską aktorką Meghan Markle książę zaczął oddalać się od rodziny, a z czasem para podjęła decyzję o wyjeździe do Ameryki i „rozwodzie” z royalsami. Sytuację dodatkowo zaogniła medialna aktywność Meghan i Harry'ego, którzy m.in. u Oprah Winfrey mówili o kulisach życia w rodzinie królewskiej.
Poróżnioną rodzinę na krótki czas zjednoczyła śmierć królowej Elżbiety II. Harry i Meghan nie tylko pojawili się na pogrzebie, ale też angażowali się w inne aktywności. W dniach poprzedzających pochówek monarchini wraz z Kate i Williamem spotykali się z żałobnikami.
Dwa znaki zapytania
Czy pojawią się w Londynie ponownie na koronacji króla Karola III? Nie padła jeszcze oficjalna deklaracja, ale już pojawiają się pierwsze spekulacje. Były sekretarz prasowy Pałacu Kensington Ed Perkins w programie „Good Morning Britain” stwierdził, że do rozważenia są dwie kwestie: czy Sussexowie zostaną zaproszeni i czy będzie im pasował przyjazd do Wielkiej Brytanii 6 maja. – Zostało jeszcze kilka miesięcy, upłynie jeszcze dużo wody. Zobaczymy – mówił dyplomatycznie ekspert.
Czytaj też:
Książę Lubomirski-Lanckoroński: Legenda matki może wywoływać w Karolu III frustracjęCzytaj też:
Tym przydomkiem Karol określał Meghan Markle. „To miał być wyraz uznania”