Śmierć moskiewskiego urzędnika w Ukrainie. Zginął 17 dni po zmobilizowaniu do rosyjskiej armii

Śmierć moskiewskiego urzędnika w Ukrainie. Zginął 17 dni po zmobilizowaniu do rosyjskiej armii

Zmobilizowany mężczyzna w Rosji, zdjęcie ilustracyjne
Zmobilizowany mężczyzna w Rosji, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / Yuri Kochetkov
Naczelnik departamentu w moskiewskim rządzie po kilku dniach od mobilizacji został wysłany na ukraiński front bez żadnego doświadczenia bojowego, gdzie wkrótce zmarł. Rosyjska propagandystka i jego znajoma obwinia rosyjskie dowództwo o kłamstwa.

Zastępca redaktora naczelnego propagandowego rosyjskiego kanału telewizyjnego RT Natalia Losewa poinformowała o śmierci Aleksieja Martynowa, naczelnika departamentu w moskiewskim rządzie. 28-latek został zmobilizowany do rosyjskiej armii 23 września, bez jakiegokolwiek doświadczenia bojowego. Po kilku dniach został wysłany na front i zginął 10 października.

Losewa przekonywała, że jej przyjaciel oraz kolega jej bliskich znajomych umarł śmiercią „bohaterską”. Dziennikarka poprosiła o modlitwę w intencji moskiewskiego urzędnika. „Dowódcy wojskowi, to nie jest czas na kłamstwa. W ogóle nie wolno kłamać, a teraz to jest przestępstwo” – skomentowała rosyjska propagandystka.

Wojna w Ukrainie. Nowo zmobilizowani Rosjanie trafiają na front bez przeszkolenia wojskowego

To kolejne tego typu doniesienia w ostatnim czasie. Amerykański Instytut Badań nad Wojną informował o krytyce rosyjskiego dowództwa wojskowego związanej ze śmiercią pięciu mężczyzn z Czelabińska, którzy nie zostali należycie przeszkoleni i zginęli w walce zaledwie trzy tygodnie po ogłoszeniu przez Władimira Putina mobilizacji w Rosji. Według ISW prezydent Rosji jest zdesperowany, aby utrzymać linię frontu.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podkreślił, że rosyjskie dowództwo wysyła na front nowo wcielonych żołnierzy, którzy nie przeszli odpowiedniego szkolenia bojowego, aby uzupełnić straty w jednostkach. Rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego Południe skomentowała, że mężczyźni wysłani na front po 21 września są „mięsem armatnim”.

Czytaj też:
Porażki Rosji podczas wojny w Ukrainie. Kreml chce odwrócić uwagę od niepowodzeń
Czytaj też:
Media: Łukaszenka rozpocznie mobilizację. Ma sprytny plan

Źródło: WPROST.pl