Rosja kontynuuje swoje uderzenia na Ukrainę. W poniedziałek w wyniku ataków irańskich dronów w Kijowie zginęły cztery osoby, w tym młode małżeństwo oczekujące dziecka. We wtorek stolica Ukrainy ponownie została ostrzelana, podobnie jak Dniepr, Żytomierz oraz Charków. Celem ataków jest w dużej mierze infrastruktura energetyczna.
Wojna Rosja – Ukraina. Uderzenia w infrastrukturę energetyczną
Wiceszef biura administracji prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował w mediach społecznościowych, że wstępnie doszło do trzech uderzeń w zakład energetyczny na lewym brzegu Kijowa. Część miasta została pozbawiona prądu.
Prokuratura miasta Kijowa poinformowała o wszczęciu postępowania ws. ataków rakietowych na infrastrukturę energetyczną Kijowa. Według śledczych doszło do naruszenia prawa i zwyczajów wojennych oraz umyślnego zabójstwa. Prokuratura podkreśliła, że rosyjskie siły zbrojne użyły „zakazanych przez prawo międzynarodowe środków walki”.
Wojna w Ukrainie. Prokuratura Kijowa podała dane po ostrzale Rosjan na obiekty energetyczne
Według wstępnych danych zginęły dwie osoby, a jedna została ranna, ale liczby mogą wzrosnąć. Jak podkreślono „na miejscu zdarzenia pracują ratownicy, prokuratorzy, śledczy i eksperci, którzy odnotowują kolejną zbrodnię Federacji Rosyjskiej”. Postępowanie przygotowawcze prowadzą śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według ekspertów z ukraińskiego rządowego portalu Centrum Narodowego Sprzeciwu ataki na infrastrukturę cywilną, zwłaszcza energetyczną, mają zmusić Ukrainę do ustępstw przed zimą.
Czytaj też:
Niebo znów spada Ukraińcom na głowę. Wojsko i cywile strzelają do „Szachidów”Czytaj też:
USA nie wykluczają sankcji na Iran za dostarczanie Rosji dronów