Obecny prezydent Górskiego Karabachu Arajik Harutiunian prawdopodobnie zaproponował biznesmenowi, aby go zastąpił – informuje rosyjski niezależny rosyjski portal Meduza. Z kolei sam zainteresowany na swoim koncie na Telegramie informuje, że ma objąć funkcję ministra stanu, którą Harutiunian pełnił do 2018 roku.
– Na początku listopada oficjalnie obejmę stanowisko ministra stanu, a następnie określę nasze cele strategiczne i priorytetowe zadania do rozwiązania, a także zdam sprawozdanie z pierwszych kroków, które podejmiemy – zadeklarował Wardanian.
Ruben Wardanian na początku września ogłosił, że przeprowadził się do Górskiego Karabachu i zrzekł się obywatelstwa rosyjskiego. – Zdając sobie sprawę z całego ryzyka, jakie ponoszę, podjąłem decyzję o zrzeczeniu się rosyjskiego obywatelstwa i przeprowadzce do Górskiego Karabachu jako poddany ormiański. Ta decyzja nie przyszła mi łatwo, ale jest słuszna – poinformował na swoich kanałach w mediach społecznościowych. We wrześniu deklarował też, że po osiedleniu się w Górskim Karabachu przeniesie wszystkie swoje aktywa z Rosji do swojego funduszu rodzinnego.
Jeden z najbogatszych Rosjan rezygnuje z obywatelstwa
54-letni Wardanian urodził się w Erywaniu, stolicy Armenii. Jest byłym prezesem i udziałowcem banku inwestycyjnego Trojka Diałog, który został kupiony przez największy rosyjski bank Sbierbank w 2011 roku. W zeszłym roku Forbes oszacował aktywa biznesmena na 1 miliard dolarów i umieścił na 116. miejscu wśród 200 najbogatszych Rosjan.
We wrześniu 2022 r. wznowiono działania wojenne na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej. Każda ze stron obwiniała o eskalację drugą i według oficjalnych raportów zginęło ponad 200 osób. W październiku trwały starcia o różnym nasileniu.
Po rozpadzie sowieckiego imperium, mimo referendum o niepodległości z 1991 roku, Górski Karabach zajęły wojska Azerbejdżanu. 12 maja 1994 roku, po 3 latach walk, podpisano zawieszenie broni, a Górski Karabach stał się regionem kontrolowanym przez lokalnych bojowników wspieranych przez wojska Ormian, jednak pozostającym częścią składową Azerbejdżanu.
Czytaj też:
Gwałtowna eskalacja napięcia między Armenią i Azerbejdżanem. USA, Rosja i Francja reagująCzytaj też:
Prorosyjskie plakaty na ulicach Erywania. „Chersoń to Rosja” „Północny Kazachstan będzie Rosją”