Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Walka o prymat w świecie, rywalizują Chiny i USA. Inni są tylko tłem

Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Walka o prymat w świecie, rywalizują Chiny i USA. Inni są tylko tłem

Prezydent USA Joe Biden
Prezydent USA Joe Biden Źródło: PAP / Jim Lo Scalzo
Czemu Chiny nie podzielają krytyki Rosji za agresję na Ukrainę? Wielu zadaje sobie to pytanie i pojawia się wiele odpowiedzi, które mają to tłumaczyć. Jednak zdecydowanie źródłem tego jest walka o prymat w świecie. Rywalizują Chiny i USA. Inni są tylko tłem w tej grze.

Jednym z zasadniczych celów jest walka o sojuszników wszędzie tam, gdzie interesy głównych graczy są – z ich punktu widzenia – kluczowe. Szczęśliwie rywalizacja toczy się w sferach politycznych i gospodarczych. I oby tak zostało, bo konfrontacja militarna przerodziłaby się w wojnę wielkoskalową. III wojnę światową.

Chwiejny sojusznik

Chińczycy są Rosją mocno rozczarowani. Tracą potężnego – jak się wydawało – sojusznika w przewidywanym konflikcie militarnym z USA w regionie Indo-Pacyfiku.

Wbrew temu, czego od niej oczekiwano, Rosja okazała się partnerem niestabilnym. Zaatakowała wydawało się słabszego. Okazało się, że to wielka, strategiczna pomyłka, która już dużo Rosję kosztuje. I nie wiadomo, jaki będzie bilans strat Rosji, ale na pewno jej pozycja mocno się chwieje. A imperium Putina nieodwracalnie się rozsypuje.

Źródło: Wprost