Władimir Putin przyjął afrykańskiego przywódcę. Uwagę przykuwa jeden szczegół

Władimir Putin przyjął afrykańskiego przywódcę. Uwagę przykuwa jeden szczegół

Władimir Putin i Umaro Embaló
Władimir Putin i Umaro Embaló Źródło: PAP / EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV
Władimir Putin przyjął na Kremlu prezydenta Gwinei Bissau, który zapewniał go, że przybył jako „przyjaciel i brat”. Przywódcy omówili kwestie zacieśnienia współpracy, jednak uwagę komentatorów przykuło również to, w jaki sposób Putin rozmawiał ze swoim gościem. Bo tym razem zrezygnował z dystansu i długiego stołu.

Władimir Putin spotkał się we wtorek w Moskwie z prezydentem Gwinei Bissau i przewodniczącym Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) Umaro Embaló. Jak informuje prokremlowska agencja TASS, przywódcy rozmawiali o współpracy Rosji z ECOWAS, a także o szczycie Rosja-Afryka, który zapalanowano na lipiec 2023 roku w Petersburgu.

Prezydent Gwinei Bissau podkreślał, że niesie „przesłanie pokoju” i pytał, co może zrobić, aby pomóc w rozwiązaniu konfliktu. Stwierdził też, że nie można „zostawić Rosji w kryzysie”, a do Putina przybył „jako przyjaciel i brat”. Choć równocześnie Embaló zapowiedział, że planuje odwiedzić Kijów i spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Władimir Putin zrezygnował z długiego stołu

Uwagę komentatorów przykuło nie tylko to, co omawiali między sobą przywódcy, ale również to, w jaki sposób Putin przyjął swojego gościa. Zamiast długiego stołu, który był stałym elementem spotkań rosyjskiego przywódcy, Embaló i Putin siedzieli przy małym stoliku. W sieci pojawiło się krótkie nagranie ze spotkania, na którym Putin dopytywał prezydenta Gwinei Bissau, czy na pewno wszystko działa w jego słuchawce, przez którą mógł słyszeć tłumacza. Część ekspertów uważa, że to wszystko oznaka dążeń Rosji do zacieśniania więzi z potencjalnymi sojusznikami.

W ostatnim czasie kontakty Putina z zachodnimi przywódcami, i tak mocno ograniczone, zmalały niemal do zera. Przyczynę takiego stanu rzeczy wyjaśniał w rozmowie z prokremlowską agencją TASS Dmitrij Pieskow. – Jeśli chodzi o pana Macrona i pana Scholza, po prostu nie okazywali ostatnio chęci wysłuchania stanowiska Rosji – stwierdził rzecznik Kremla. Zarzucił też Niemcom i Francuzom, że nie chcą „pośredniczyć w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie”. – Dlatego ostatnio było mniej kontaktów – tłumaczył.

Czytaj też:
Negocjacje Putin – Zełenski? Erdogan o zmianie u prezydenta Rosji
Czytaj też:
Ekspert o działaniach Putina: Wpadł w pułapkę. Zrobił to pod presją

Źródło: TASS/Wprost