Dziennikarka Ksenia Sobczak jest już na Litwie, co potwierdziły tamtejsze służby. Szef Departamentu Bezpieczeństwa Państwa Litwy Darius Jauniskis ujawnił, że Rosjanka przedostała się do jego kraju przez granicę z Białorusią. Wylegitymowała się izraelskim paszportem, który nie wymaga dodatkowej wizy. Zgodnie z miejscowym prawem imigrantka może przebywać na Litwie przez 90 dni.
Ksenia Sobczak uciekła na Litwę z obcym paszportem
Gdyby Sobczak skorzystała z paszportu rosyjskiego, nie miałaby wstępu na Litwę. Władze tego kraju zablokowały bowiem możliwość wjazdu turystom z Federacji Rosyjskiej. To krok podjęty w ramach sankcji za agresję Moskwy na Ukrainę. Każda sytuacja może oczywiście zostać potraktowana inaczej, jeżeli służby znajdą podstawy do stwierdzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa. W tym przypadku jednak nie znaleziono dowodów na potwierdzenie podobnych przypuszczeń.
– Nie mamy jeszcze żadnych konkretnych danych wywiadowczych, które mogłyby stanowić zagrożenie dla państwa litewskiego. Gdybyśmy je mieli, zostałyby podjęte pewne odpowiednie środki – oświadczył Jauniskis. Postać Sobczak może budzić wątpliwości, ponieważ bywa ona nazywana w ojczyźnie „córką chrzestną” Władimira Putina.
W środę 26 października Agencja Reutera podała informację o przeszukaniu w domu 40-letniej dziennikarki. Zatrzymany został dyrektor handlowy firmy Sobczak, Kirył Suchanow. Kobieta ogłosiła, że przeszukanie było inspirowane politycznie i miało na celu uciszenie jej. Nie kryje bowiem, że nie zgadza się z obecną polityką Władimira Putina, w tym z agresją na Ukrainę.
Ksenia Sobczak, kontrkandydatka Putina
Ksenia Sobczak w swojej karierze prowadziła szereg audycji telewizyjnych w kilku rosyjskich stacjach, w szczególności na „Pierwym kanale”, będącym państwową telewizją publiczną na terenie Rosji. Była także projektantką mody oraz dziennikarką radiową i prasową. W mediach zachodnich określano ją jako „rosyjską Paris Hilton”. Dzięki wpływom nieżyjącego już ojca posiadała kontakty z rosyjską elitą polityczną i finansową. W roku 2012 wzięła udział w kampanii przeciw reelekcji Putina w wyborach prezydenckich. W wyborach prezydenckich z 2018 roku Sobczak wystartowała samodzielnie i zdobyła 1 proc. głosów. Lokalna opozycja zarzucała jej, że działała z celem osłabienia bloku antyputinowskiego.
Galeria:
Ksenia Sobczak - kandydatka na prezydenta RosjiCzytaj też:
Władimir Putin nie planuje końca mobilizacji. „Cel nie został jeszcze osiągnięty”Czytaj też:
Ewakuacja elit z Krymu? Według Ukraińców Rosjanie opracowali plany