Na Placu Czerwonym w Moskwie zamontowany został „interaktywny skansen” poświęcony historii obrony stolicy Rosji. Na reprezentatywnym placu rozmieszczono około 60 sztuk sprzętu wojskowego z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. W najbliższych dniach Rosjanie będą mogli oglądać archaiczny sprzęt.
Ostrożność Putina
We wtorek 8 listopada wieczorem wystawę oglądał Władimir Putin. Wizycie prezydenta Rosji na Placu Czerwonym towarzyszyły zwiększone środki ostrożności. Putin od czasów pandemii izolował się od ludzi. Głośno było o specjalnych wymaganiach, które trzeba było spełnić przed uściśnięciem jego dłoni. Po ataku na Ukrainę prezydent Rosji jeszcze rzadziej zaczął pokazywać się publicznie. Jeżeli już wychodzi – przykuwa ogromną uwagę mediów.
Występ dla jednego widza
Nie inaczej było tym razem. Aby Putin mógł obejrzeć wystawę, ogrodzoną ją kordonem od ludzi. Prezydentowi towarzyszyło kilka osób z ochrony i wybrani dziennikarze. Niezależny portal Meduza opublikował nagranie, na którym widać szczegóły osobliwej „wycieczki”. Jednym z jej najdziwniejszych punktów był występ zespołu wojskowego. Specjalnie dla Władimira Putina chór zaśpiewał sowiecką pieśń „Święta wojna” (Swiaszczennaja wojna, dosłownie „uświęcona wojna”). Muzykę do utworu napisał Aleksandr Aleksandrow, założyciel słynnego chóru.
100 metrów samochodem
To druga w ostatnich dniach wizyta Władimira Putina na Placu Czerwonym w Moskwie. W piątek prezydent przemawiał w tym miejscu z okazji Dnia Jedności Narodowej. Wówczas, poza kontrowersyjnymi słowami, uwagę zwróciła ogromna ostrożność Putina.
„...aby przejść 100 metrów od Baszty Spasskiej (jednego z obiektów fortyfikacyjnych w obrębie umocnień Kremla), do pomnika Minina, Putin zabiera samochód eskortą i plutonem ochroniarzy” – zwrócił uwagę Anton Geraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy.
twitterCzytaj też:
Pilot przygotował „prezent” dla Rosjan. Musieli być wściekli, gdy to zobaczyli