Rzecznik Kremla pojechał do Donbasu. Szkolił tam „dziennikarzy”

Rzecznik Kremla pojechał do Donbasu. Szkolił tam „dziennikarzy”

Dmitrij Pieskow
Dmitrij Pieskow Źródło: Shutterstock / Viiviien
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow złożył wizytę w zaanektowanym przez Rosjan Donbasie. Przeprowadził tam szkolenia medialne dla lokalnych „przedstawicieli mediów i służb prasowych”.

O wizycie rzecznika Kremla w Donbasie poinformował we wtorek wieczorem zastępca szefa Administracji Prezydenta Siergiej Kirijenko w czasie imprezy stowarzyszenia „Wiedza”. – Podziękowania dla Dmitrija Siergiejewicza. Właśnie wrócił dziś wieczorem z Ługańska, gdzie prowadził program szkoleniowy dla przedstawicieli mediów i służb prasowych Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej – przekazał Kirijenko, cytowany przez rosyjską, państwową agencję Ria Nowosti. We wtorek w Ukrainie pojawił się też minister obrony Siergiej Szojgu, który przeprowadził inspekcję stanowiska dowodzenia Połączonego Zespołu Wojsk Rosji „realizującego zadania Specjalnej Operacji Wojskowej”.

Z kolei Pieskow przekazał w środę, że wizyty w Donbasie nie planuje na razie . – Na razie nie ma konkretnych planów, ale nie mam wątpliwości, że nadejdzie czas, kiedy Putin przyjedzie do Donbasu. Oczywiście są to rosyjskie regiony – stwierdził rzecznik Kremla, cytowany przez agencję Interfax.

Rosja zaanektowała cztery ukraińskie obwody

30 września na Kremlu odbyła się specjalna ceremonia przyłączenia do Rosji obwodów ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego. Rosja zaanektowała częściowo okupowane przez siebie tereny w sposób nielegalny, po przeprowadzeniu tam pseudoreferendów. „Wyniki plebiscytu mówią same za siebie: mieszkańcy Donbasu, Chersoniu i Zaporoża nie chcą wracać do dawnego życia i dokonali świadomego i wolnego wyboru na korzyść Rosji” – oświadczyło wówczas rosyjskie MSZ.

Nielegalna aneksja czterech ukraińskich obwodów spotkała się ze zdecydowaną reakcją Zachodu. „Zdecydowanie odrzucamy i jednoznacznie potępiamy bezprawną aneksję przez Rosję obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego. Rozmyślnie podważając ład międzynarodowy oparty na zasadach i rażąco naruszając podstawowe prawa Ukrainy do niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej, podstawowe zasady zapisane w Karcie Narodów Zjednoczonych i prawie międzynarodowym, Rosja naraża bezpieczeństwo globalne” – napisana w w oświadczeniu Rada Europejska.

Czytaj też:
Apel najważniejszych ukraińskich polityków do NATO. Ujawniono jego treść
Czytaj też:
Zostali w ostrzeliwanych miastach, by pomagać zwierzętom. Sytuacja jest dramatyczna

Źródło: TASS/Interfax/Wprost.pl