W czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało, że wezwało ambasadora Łotwy w proteście przeciwko wyburzaniu pomników z czasów sowieckich. „Silny protest został skierowany do szefa łotewskiej misji dyplomatycznej w związku z trwającą na Łotwie polityką wandalizmu państwowego mającą na celu rozbiórkę sowieckich pomników” – przekazało rosyjskie MSZ.
W czwartek na wschodzie Łotwy zdemontowano Aloszę - pomnik poświęcony żołnierzom radzieckim. Sprzeciwił się temu mer Aleksandrs Bartaševičs. Określił to jako„akt wandalizmu” i „barbarzyńskie działania”. Polityk reprezentuje partię Zgoda, która staje w obronie rosyjskojęzycznej ludności.
Zburzenie sowieckiego obelisku. Świadkowie nie kryli radości
W sierpniu w Rydze zburzono betonowy obelisk, który był centralnym elementem pomnika upamiętniającego zwycięstwo Armii Czerwonej nad nazistowskimi Niemcami. Był to jeden z serii sowieckich pomników zburzonych po inwazji Rosji na Ukrainę. Wyburzaniu towarzyszyły wiwaty i oklaski obserwujących ten moment mieszkańców stolicy.
facebooktwitter
Łotewskie władze w czerwcu uchwaliły prawo zakazujące demonstrowania w przestrzeni publicznej symboliki sowieckiej i nazistowskiej.Nowe przepisy nakładają również obowiązek usunięcia obiektów gloryfikujących te reżimy do 15 listopada.
W sierpniu parlament w Łotwie wydał specjalne oświadczenie,w którym uznał Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Upamiętniono wszystkie ofiary rosyjskiej agresji w Ukrainie. Zaapelowano też do krajów UE o zawieszenie wiz turystycznych i wjazdowych dla Rosjan i Białorusinów.
Czytaj też:
Eksplozja przy granicy z Łotwą. W zdarzeniu brały udział dwa rosyjskie śmigłowceCzytaj też:
Polska razem z krajami bałtyckimi przygotowała kolejny pakiet sankcji wobec Rosji. Wiadomo, czego oczekują