Mołdawia częściowo bez prądu. To efekt rosyjskich ataków na Ukrainę

Mołdawia częściowo bez prądu. To efekt rosyjskich ataków na Ukrainę

Obywatele Mołdawii
Obywatele Mołdawii Źródło: PAP/EPA / Dumitru Doru
Skutki zmasowanego ataku Rosjan na Ukrainę były odczuwalne nie tylko w ukraińskich miastach. Część mieszkańców Mołdawii została pozbawiona dostaw prądu.

We wtorek 15 listopada Rosjanie wystrzelili blisko 100 rakiet, które niszczą ukraińskie miasta. – To najbardziej zmasowany atak rakietowy od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę – przekazał rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat. W wielu ukraińskich miastach są ogromne problemy z dostawami prądu. „Rosyjscy terroryści przeprowadzili kolejny planowany atak na obiekty infrastruktury energetycznej. Sytuacja jest krytyczna” – poinformował we wpisie na Telegramie Kirył Tymoszenko, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

Wojna w Ukrainie. Mołdawia odczuła skutki ataku

Skutki ataków ze strony Rosjan odczuli także obywatele Mołdawii. Lokalne media przekazały, że spadające pociski zerwały kilka połączeń energetycznych między Ukrainą i Mołdawią. W efekcie wiele miast, w tym również stolica kraju – Kiszyniów – zostały pozbawione dostaw prądu. Z nieznanych przyczyn wstrzymany został też przesył prądu z Rumunii poprzez sieć Isaccea-Vulcanesti.

11 października po serii ataków rakietowych na Ukrainę część Mołdawii została pozbawiona prądu, a rząd ogłosił, że rozpoczyna poszukiwania alternatywnych źródeł zaopatrzenia w prąd. W związku z tym na początku listopada zawarto porozumienie z Rumunią w sprawie dostaw energii elektrycznej. Rumuński prąd stanowi obecnie ponad 90 proc. energii elektrycznej zużywanej w Mołdawii.

Czytaj też:
Zełenski zamieścił krótki film po ataku Rosji. „Leci do nas jeszcze 20 rakiet”
Czytaj też:
Rosjanie uderzyli w infrastrukturę. Władze Ukrainy: Sytuacja jest krytyczna