Stolica Gruzji Tbilisi pogrążyła się w środę wieczorem w ciemnościach. Pozbawione prądu zostały praktycznie wszystkie dzielnice tego miasta, liczącego 1 mln 100 tysięcy mieszkańców.
Zaciemnienie spowodowała awaria linii wysokiego napięcia, którymi płynie prąd z zachodu na wschód Gruzji. Wschodnia część państwa też jest bez prądu.
Strategiczne obiekty w Tbilisi, jak metro, szpitale i wieże telewizyjne, przeszły na własne źródła zasilania.
Przewiduje się, że dostawa prądu zostanie wznowiona w ciągu godziny, czyli jeszcze przed północą czasu warszawskiego.
pap, ss