Ukraiński dron bojowy przeleciał niezauważony ponad 700 kilometrów nad wrogim terytorium i po raz kolejny w ciągu miesiąca zaatakował rosyjską bazę lotniczą Engels. Mówi to o stanie sił zbrojnych Moskwy równie dużo jak filmik, nagrany przez najemników z grupy Wagnera. Obrzucają oni naczelne dowództwo wulgarnymi wyzwiskami za brak amunicji artyleryjskiej, koniecznej do kontynuowania uporczywych ataków na kontrolowany przez Ukrainę Bachmut.
W szczegółach rozkład rosyjskiej machiny wojennej dokumentują aktywiści, wspierający imperialną wojnę Moskwy przeciw Ukrainie. Jeden z nich, ceniony w rosyjskim internecie doniecki ochotnik, używający pseudonimu Murz, twierdzi wręcz, że jeśli Ukraińcy zdecydują się na zimową ofensywę, wejdzie ona w rosyjskiej pozycje jak w masło.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.