Pięć osób zginęło w nocy z soboty na niedzielę w wypadku drogowym na autostradzie 28 w Oldenburgu na terenie Dolnej Saksonii.
Sprawcą tragedii był kierowca-samobójca, który umyślnie wjechał z dużą prędkością pod prąd i czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem osobowym - podała agencja dpa, powołując się na policję.
41-kierowca zostawił dwa listy, z których wynika, że z powodów prywatnych zamierza pożegnać się z życiem. W samochodzie, w który uderzył, zginęła 37-letnia kobieta oraz mężczyźni w wieku od 38 do 43 lat.
Uderzenie było tak silne, że oba pojazdy szczepiły się ze sobą jak "harmonia" - powiedział agencji dpa rzecznik policji w Oldenburgu. Oba pojazdy ze zwłokami ofiar w środku odholowano, ponieważ ich wydobycie na miejscu wypadku okazało się zbyt trudne. Autostrada była przez trzy godziny zamknięta.
pap, ss