Rosjanie zaatakują Ukrainę wzdłuż granicy z Polską? Gen. Skrzypczak: Niezwykle ryzykowne

Rosjanie zaatakują Ukrainę wzdłuż granicy z Polską? Gen. Skrzypczak: Niezwykle ryzykowne

Rosyjskie wojska, zdjęcie ilustracyjne
Rosyjskie wojska, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / ABACA
W sztuce wojennej terminem „zerwanie” określa się uniemożliwienie przeciwnikowi przeprowadzenie zorganizowanych, pełnowymiarowych działań. W przypadku, który zamierzam opisać chodzi o zakłócenie procesu przygotowania wojsk rosyjskich do ofensywy, która w ocenie rosyjskich polityków i wojskowych ma przesądzić o losach wojny i dać Rosji zwycięstwo.

Rosjanie liczą, że zgromadzony potencjał wojskowy, który rozlokowują za północną granicą Ukrainy pozwoli im wykonać uderzenie od północy, rozbić ukraińską obronę i ostatecznie zapanować nad wschodnią częścią tego kraju. Między innymi w tym celu budują militarną przewagę pomni srogiej lekcji danej im przez Ukraińców w pierwszej fazie wojny, kiedy nie mając wystarczającej przewagi, rozpoczęli marsz do Kijowa. Dla przeprowadzenia wielkoskalowej ofensywy potrzebne są Rosjanom ogromne ilości amunicji i paliwa, które zwożą od listopada do magazynów blisko wojsk szykujących się do bitwy, część z nich rozmieszczając w strefie przyfrontowej.

Cały felieton dostępny jest w 2/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.