Dmitrij Rogozin grozi Francji. Wysłał list z fragmentem pocisku

Dmitrij Rogozin grozi Francji. Wysłał list z fragmentem pocisku

Dmitrij Rogozin
Dmitrij Rogozin Źródło: Wikimedia Commons
Były szef Roskosmosu, który został ranny w ostrzale w Donbasie, wysłał ambasadorowi Francji list i odłamek pocisku, który utknął w jego kręgosłupie.

Rosyjski polityk Dmitrij Rogozin, były szef państwowej agencji kosmicznej i zagorzały zwolennik rosyjskiej inwazji na Ukrainę, powiedział, że wysłał fragment pocisku wydobyty z rany, którą odniósł w okupowanym Doniecku do ambasadora Paryża w Moskwie.

Rogozin twierdzi, że fragment pocisku pochodził z francuskiej artylerii, a konkretnie francuskiej samobieżnej haubicoarmaty Caesar kalibru 155 mm. Dodał, że wysłał fragment do ambasadora Francji w Rosji, Pierre'a Lévy'ego, wraz z listem. Wiadomość opublikował na kanale na Telegramie.

„Proszę o przekazanie szrapnela wyciętego z mojego kręgosłupa prezydentowi Francji, Emmanuelowi Macronowi” – napisał Rogozin. Dodał, że ma nadzieję, że przedstawiciel Francji zrozumiał „zakres (jego) osobistej odpowiedzialności” za ostrzał, co spowodowało jego kontuzję.

„W tej kopercie razem z moim listem widzicie fragment pocisku wystrzelonego przez francuską haubicę samobieżną 155 mm CAESAR. Przebił moje prawe ramię i utkwił w piątym kręgu szyjnym, zaledwie milimetr od zabicia mnie lub unieruchomienia” – pisał polityk. „Ten pocisk wystrzelony z francuskiej haubicy zabił dwóch moich młodych przyjaciół, czyniąc z ich żon wdowy, a dzieci sierotami. Ci faceci towarzyszyli tobie i mnie w wyprawie na Bajkonur, uścisnąłeś im ręce. Teraz zostali zabici bronią dostarczoną Ukrainie przez wasz kraj” – pisał do ambasadora.

Rogozin wysłał pocisk ambasadorowi Francji

„Chciałbym przekazać pocisk wycięty z mojego kręgosłupa przez chirurgów Emmanuelowi Macronowi. A także powiedz mu, że nikt nie ucieknie od odpowiedzialności za zbrodnie wojenne Francji, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemiec i innych krajów NATO w Donbasie” – kontynuował Rogozin.

Ukraina nigdy nie przyznała się do przeprowadzenia ostrzału, ale później ukraińska straż graniczna opublikowała ironiczne oświadczenie, w którym stwierdziła, że Rogozin, obywatel Rosji, został „poinformowany”, że przebywa w Ukrainie nielegalnie.

List z fragmentem pocisku. Francja milczy

Choć media nagłośniły sprawę w środę, strona francuska nie odniosła się do listu Rogozina. Ambasada Francji w Moskwie nie chciała od razu komentować sprawy w rozmowie z agencją AFP. Francuskie MSZ także nie odniosło się do listu z przesłanym odłamkiem.

Od początku wojny Francja wysłała na Ukrainę 18 armat Caesar – francuskich haubic. Emmanuel Macron powiedział w październiku zeszłego roku, że okazały się „decydujące w walkach w regionie Donbasu”. Podczas tego samego wywiadu we francuskiej telewizji Macron ogłosił, że jego kraj dostarczy Ukrainie sześć nowych armat.

Czytaj też:
Wiadomość Grupy Wagnera dla Parlamentu Europejskiego. Ujawniono przerażającą przesyłkę

Źródło: Ukraińska Prawda, POLITICO, france24