Atlantic Council przeprowadziła badanie wśród ekspertów ds. polityki zagranicznej. 46% uważa, że upadek Rosji jako państwa lub rozpad na wiele mniejszych krajów może nastąpić do 2033 roku. Jednocześnie 40% respondentów, jako przyczynę ewentualnego upadku Rosji, wymieniło „rewolucję, wojnę domową lub dezintegrację polityczną”.
Wojna w Ukrainie. Eksperci wieszczą upadek Rosji
Eksperci Rady nie spodziewają się, że Moskwa i NATO znajdą się w stanie bezpośredniego starcia. Ponad połowa z nich (58%) jest też pewna, że w najbliższych latach nie zostanie użyta broń nuklearna. Co więcej, Atlantic Council prognozuje burzliwą dekadę. Wszystko za sprawą dużego prawdopodobieństwa otrzymania przez Iran broni nuklearnej i Chin chcących anektować Tajwan. Jednocześnie, choć większość ekspertów jest przekonana, że Stany Zjednoczone pozostaną potęgą militarną numer jeden, tylko jedna trzecia z nich uważa, że Stany Zjednoczone utrzymają przywództwo w światowej gospodarce i dyplomacji.
– Wojna z Ukrainą postawiła Rosję na ścieżce katastrofy – komentuje Peter Engelke, wiceprzewodniczący Rady Atlantyckiej i jeden z kuratorów sondażu. Dziennik „Financial Times”, który opisuje wyniki tego sondażu wskazuje, że zdaniem Zachodu inwazja na Ukrainę już doprowadziła do znacznego osłabienia Rosji. „Sankcje, w tym zakaz dostaw towarów high-tech, uderzyły w potencjał produkcyjny gospodarki, grożąc jej degradacją i cofnięciem w rozwoju na dziesięciolecia” – pisze FT.
Rosja państwem upadłym? Eksperci podali datę
Rosyjski rząd snuje optymistyczne prognozy, przekonując, że w nowym roku gospodarka skurczy się tylko o 0,9 proc., a od 2024 r. zacznie przyspieszać i w ciągu dwóch lat odrobi cały spadek. Tych szacunków nie podzielają ani zachodni, ani rosyjscy ekonomiści. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje skurczenie się rosyjskiej gospodarki w 2023 roku o 2,3%, a Bank Światowy – o 3,6%.
Eksperci Rady nie są jedyni w swoich przewidywaniach. Specjalista ds. Ukrainy i Rosji Alexander Motyl z Rutgers University spodziewa się rozpadu Rosji na mniejsze części. Według jednej z opcji Moskwa może stać się państwem satelickim Chin. Najgorszy scenariusz zakłada wojny domowe pomiędzy państewkami, które odłączyły się od Rosji. Wcześniej Igror Girkin, były pułkownik FSB, mówił o niepokojach społecznych, które mogą przyczynić się do upadku Rosji.
Czytaj też:
Polityk partii Władimira Putina bije na alarm. Chce przygotowań na wypadek „starcia z Polakami”Czytaj też:
Rzecznik Kremla zaprzeczył pogłoskom. Rosja nie rozmawia z UE o zakończeniu wojny