Rosyjski bloger Misza Litwin spędził urlop we francuskim kurorcie narciarskim Courchevel. W czasie jednej z wizyt na stoku Rosjanin wdał się w dyskusję z Polakami. Litwin sam poinformował w mediach społecznościowych, że spotkał ich w wagoniku kolejki. Opublikował też fragmenty rozmowy.
Rosyjski bloger pokłócił się z Polakiem
Bloger twierdzi, że Polacy zapytali go o narodowość, a gdy powiedział, że jest Rosjaninem, to zareagowali „lekceważąco”. Polak stwierdził, że Rosja nie jest krajem europejskim, tylko „częścią Azji”. To zdanie oburzyło Litwina, który oświadczył następnie, że mężczyzna nie ma prawa „otwierać pyska”, bo nic nie wie „o rosyjskiej duszy”.
Bloger zapytał Polaków, czy mówią po rosyjsku. Turysta z Polski odpowiedział jednak, dlaczego ma mówić w języku kraju-okupanta. Na stwierdzenie Litwina, że rosyjski to „najlepszy język na świecie”, Polak głośno się roześmiał. W tym momencie w rozmowie pojawiła się kwestia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. „Ukraińcy, których kraj nie jest taki duży, j**** waszą (rosyjską – red.) armię po całości” – powiedział mężczyzna. Litwin odparł, że „Polak nie powinien nic mówić o Rosjanach”.
We fragmencie wideo słychać też, jak Polak dopytuje blogera, dlaczego Rosjanie tak się zachowują. Na nagraniu odpowiedź jednak nie pada i nie wiadomo, czy padła w czasie rozmowy, bo rosyjski bloger wyciął niewygodny dla siebie fragment. Na koniec Litwin nazwał mężczyznę z Polski „pieprzonym nazistą”.
Kim jest Misza Litwin?
Misza Litwin to znany rosyjski bloger i milioner. W 2020 r. youtuber przykuł uwagę internautów, gdy podpalił swojego Mercedesa-AMG GT 63 S. Miał to zrobić, bo zdenerwował go importer auta, który nie chciał rzekomo naprawić usterek w pojeździe. Innym razem Litwin rozbił Taycan Turbo S o ścianę salonu Porsche. Jego kanał na Youtube subskrybuje 10 mln osób, a poszczególne filmy mają po kilka milionów wyświetleń.
Czytaj też:
Niepokojące doniesienia z Rosji. Putin szykuje „wielką akcję strategiczną”Czytaj też:
Ukraina ostrzega przed atakiem ze strony Białorusi. Jasna deklaracja ze strony Mińska