Współczynnik dzietności zaniepokoił rosyjskiego prezydenta. Z tego powodu Władimir Putin polecił rządowi, aby szybko znalazł sposób na zwiększenie liczby urodzeń. Zauważył, że ze względu na „specjalna operację wojskową” wskaźnik ten spadł do 20-letnich minimów. „Według prognoz w najbliższych latach może osiągnąć poziom tak niski, jaki rejestrowano podczas Wielkiej wojny ojczyźnianej (propagandowy termin określający część II wojny światowej red.)”. – przekazano w komunikacie.
Ten skutek wojny zaniepokoił prezydenta Rosji
Dlatego do 10 lutego Gabinet Ministrów powinien „opracować i przedłożyć zestaw dodatkowych środków mających na celu zwiększenie wskaźnika urodzeń i wsparcie rodzin z dziećmi” – wynika z instrukcji Putina, opublikowanej w piątek na stronie internetowej Kremla.
W nowym „pakiecie demograficznym”, zgodnie z zaleceniami prezydenta, trzeba z góry „zapewnić ocenę efektywności” i znaleźć źródła finansowania. Putin osobiście wyznaczył premiera Michaiła Miszustina odpowiedzialnego za wykonanie tego polecenia.
Putin wydał polecenie, ministrowie mają czas do 10 lutego
Według Rosstatu w październiku 2022 r. w Rosji urodziło się 107,2 tys. dzieci – o 12,8 tys. mniej niż w tym samym miesiącu rok wcześniej. Spadek wskaźnika urodzeń – o 10,7% rok do roku – był najsilniejszy od co najmniej 2020 r. Łącznie przez 10 miesięcy w Rosji urodziło się 1,092 mln dzieci – o 77,8 tys. (6,2%) mniej niż w tym samym okresie 2021 roku. Jednocześnie względny wskaźnik urodzeń – 9 dzieci na 100 tys. osób – stał się najniższy od 2001 roku.
Czytaj też:
Kolejny kraj wesprze Putina? „Zawsze razem w okopie”Czytaj też:
Sprawdzono poziom zaufania do Putina wśród Rosjan. Wyniki sondażu szokują