Do zdarzenia doszło 28 maja 2021 r. w miejscowości Beverwijk w północnej części Holandii. Tomasz A., 28-letni obecnie obywatel Polski wpadł w szał i zaatakował nożem trzech pracowników resturacji.
Tomasz A. zabił jedną osobę, dwie kolejne ciężko ranił
Bilans zdarzenia okazał się tragiczny. Śmierć na miejscu poniósł 54-letni mężczyzna, który zmarł na skutek ciosów w klatkę piersiową i pozostałe części tułowia.
Dwóch kolejnych mężczyzn zostało ciężko rannych. Do końca życia będą borykać się z następstwami ataku. Jednej z ofiar zadano liczne rany kłute twarzy, w wyniku których nastąpiło zaburzenie mowy. Druga z ofiar ma uszkodzony rdzeń kręgowy i porusza się na wózku inwalidzkim.
Nie jest do końca jasne, jaki motyw kierował Tomaszem A. On sam stwierdził, że działał w warunkach obrony koniecznej i zaatakował tylko jedną osobę.
Prokurator o Tomaszu A.: Był bestialski i strasznie okrutny
Holenderska prokuratura postawiła naszemu rodakowi zarzuty zabójstwa oraz dwóch usiłowań zabójstwa. Będzie domagać się przed sądem kary 18 lat pozbawienia wolności.
Ponadto, śledczy będą domagać się orzeczenia terapii, której celem jest leczenie zaburzonych psychicznie sprawców poważnych przestępstw. Natomiast obrońcy Tomasza A. będą dążyć do jego uniewinnienia.
Jak donosi portal Polsat News, po upływie półtora roku śledztwo zostało zakończone, a przed sądem rozpoczął się proces w tej sprawie. Wyrok w pierwszej instancji ma zapaść jeszcze w tym miesiącu, tj. 21 lutego. – Był bestialski i strasznie okrutny – skwitował działania Tomasza A. prokurator, który wniósł do sądu akt oskarżenia.